Od dłuższego czasu przy ul. Opolskiej w Siechnicach, w okolicy ul. Świerczewskiego, prowadzone są prace drogowe. Wyznaczone zostały tymczasowe przejścia dla pieszych, przez kilka dni wjazd na na drogę krajową nr 94 ze Świerczewskiego był mocno utrudniony. Wszystko dlatego, że w tym miejscu powstanie sygnalizacja świetlna. Obecnie prowadzone są prace ziemne, gdzie kładzione są odpowiednie kable i niezbędna infrastruktura.
Będą to już trzecie świtała w Siechnicach. Najpierw sygnalizacja stanęła przy PPO Siechnice, a w lutym br. na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z ul. Kolejową i Świętej Katarzyny.
Przy właśnie powstającej sygnalizacji przejście dla pieszych będzie od strony „ogrodnictwa”, a z ul. Świerczewskiego będzie wyjazd bezkolizyjny. - Wszystkie te sygnalizacje mają tworzyć swoisty system. Nie będzie on funkcjonował jak zielona linia, nie będzie można przejechać przez całą miejscowość, zazwyczaj z nadmierną prędkością. To będzie działało jak kaskada. Na każdych światłach trzeba będzie się zatrzymać, żeby mogły wyjechać auta z bocznych ulic. To spowoduje również, że w Radwanicach będzie można swobodniej wjeżdżać, bo tam jest ciągły ruch i często bardzo trudno wyjechać na główną drogę – tłumaczy burmistrz Jerzy Fitek.
Szef gminy zapowiada, że zwrócił się już Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o postawienie sygnalizacji także przy ul. Szkolnej w Radwanicach oraz w Groblicach, na skrzyżowaniu z drogą do Kotowic.