W pierwszej skontrolowanej fabryce Dong-Yang inspektorzy pracy natrafili na 20 osób bez pozwolenia na pracę. Kontrola trwa już piąty dzień. Funkcjonariusze straży granicznej otoczyli fabrykę, by nikt z niej nie uciekł. W środku służby celne i inspektorzy pracy sprawdzali dokumenty i ustalali tożsamość obywateli Korei i Indonezji. Ci zaś teraz twierdzą, że nie są pracownikami, ale … turystami. Problem polega na udowodnieniu firmie Dong-Yang nielegalnego zatrudnienia. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że 9 fabryk z grupy LG otrzymało prawie 300 mln dotacji z budżetu państwa i ogromne zwolnienia podatkowe za tworzenie miejsc pracy dla Polaków.
Nikt z Dong-Yang nie chciał komentować wyników kontroli Inspektorów Pracy. Fabryka wstrzymała produkcję, oficjalnie, z powodu przerwy technicznej.
Info: TVP Wrocław