Marszałek sejmu wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w powiecie wrocławskim z niezłym wynikiem 45,7 %, zdecydowanie pokonując najgroźniejszego rywala – Jarosława Kaczyńskiego (34,1%).
Trzecie miejsce w powiecie wrocławskim uzyskał Grzegorz Napieralski z wynikiem 11,3%, co jeszt nieco gorszym rezultatem niż w całym kraju. Kolejni kandydaci otrzymali: Janusz Korwin-Mikke (2,8%), Andrzej Olechowski (1,7%), Waldemar Pawlak (1,4%), Andrzej Lepper (1,3%), Marek Jurek (0,9%), Kornel Morawiecki (0,2%) i Bogusław Ziętek (0,1%).
Bronisław Komorowski największe poparcie uzyskał w gminie Kobierzyce – 50,5% oraz Siechnice i Kąty Wr. (46,8%), a najmniejsze w gminie Jordanów Śl. – 38,6%.
Odwrotnie było w przypadku Jarosława Kaczyńskiego. W gminie Jordanów Śl. dostał najwięcej - 40,1 % głosów, a w gminie Kobierzyce jedynie 29,4%. To jedyna gmina, w której prezes PiS był lepszy od kandydata PO. W pozostałych samorządach wygrał ten drugi, a w Kobierzycach osiągnął ponad 21 proc. przewagi.
Trzeci w powiecie Grzegorz Napieralski najlepszy wynik uzyskał w gminie Mietków (15,3 %), a najsłabszy w Długołęce i Siechnicach (10,7%).
W siedmiu gminach 4. miejsce zajął Janusz Korwin-Mikke. Inaczej było w Mietkowie, gdzie czwarty był Waldemar Pawlak i Jordanowie Śl., gdzie ta lokata przypadła Andrzejowi Lepperowi. Związani jednak z wsią kandydaci, na terenie głównie rolniczym, ponieśli jednak sromotną klęskę.
Frekwencja na terenie powiatu strzelińskiego wyniosła 55,2 %. Najliczniej do urn poszli mieszkańcy gminy Czernica (62,1%) i Siechnice (59,9%), a najsłabszą frekwencję zanotowano w gminach Jordanów Śl. (49%) i Żórawina (49,4%).