- Broniliśmy sami naszego zakatowanego syna – my przeciwko słowom oprawców – opowiada Andrzej Zając, ojciec Michała w wywiadzie, który ukazał się na portalu internetowym dla Polaków mieszkających w Anglii.
W marcu 2006 dwóch sprawców pobiło Michała w restauracji Take Away w miejscowości Highworth. Polak był wielokrotnie uderzany w twarz, kopany i bity po głowie metalowym krzesłem.
- Sprawcy powiedzieli, że spadł ze schodów. Nikt tego jednak nie potwierdził – dodaje ojciec.
Po bójce mężczyźni z całym impetem wyrzucili Polaka z restauracji. Po napaści Michałowi udało się dotrzeć do domu i opowiedzieć ojcu, co się stało. Następnie został zabrany do szpitala, gdzie po trzech dniach zmarł. Brytyjski sąd skazał morderców na 32 tygodnie więzienia w zawieszeniu na rok, nadzór kuratorski i trzysta dwadzieścia godzin pracy społecznej.