Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Obrażał i lżył. Wracamy do sprawy sąsiedzkich awantur

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wrocławski sąd znów odroczył rozprawę dwojga braci z Rogowa Sobóckiego. Rok temu prokuratura postawiła im zarzut m.in. pobicia policjanta, jazdę po pijanemu i obrazę uczuć religijnych oraz groźby karalne wobec sąsiadów.

Latem 2004 Marian Taulitz, mieszkaniec Rogowa wezwał policję z powodu awantury, jaką urządził sąsiad. ? Siedział pijany w samochodzie i wykrzykiwał: "Jude do gazu" albo "Dlaczego Hitler nie zrobił z wami porządku". Bałem się, że ruszy autem i przejedzie kogoś z mojej rodziny, dlatego wezwałem policję ? opowiada rabin. Funkcjonariusze zjawili się po kilku minutach. Całej awanturze przysłuchiwali się inni sąsiedzi. Sytuacja coraz bardziej zaostrzała się i policjanci postanowili zatrzymać Grzegorza M., który nadal był agresywny.

Ucieczka "na lekarza"

W radiowozie mężczyzna nie przestał szaleć, kiedy trafił na komisariat oznajmił, że źle się czuje. Wezwano pogotowie. Kiedy na posterunek wchodził medyk, Grzegorz M. próbował uciekać i w trakcie szamotaniny pobił funkcjonariusza, który od tej pory niedosłyszy.

Prokuratura postawiła mężczyźnie i jego bratu Wiesławowi M. kilka zarzutów m.in. pobicie policjanta i obrazę uczuć religijnych. Choć wypadki wydarzyły się prawie 1,5 roku temu sprawa stoi w miejscu. Latem na rozprawie nie stawił się obrońca, ostatnim razem proces odroczono z powodu grypy Grzegorza M.

Zło prawem zwyciężaj

- Czy chcemy się pogodzić? Oczywiście, że tak. Przecież proces nic dobrego nie przyniesie. Prosiliśmy o wybaczenie naszych sąsiadów ? zaręczał ojciec braci, z którym rozmawialiśmy w sądzie. Marian Taulitz potwierdza, że przyjął przeprosiny, ale chodzi o inną, wcześniejszą awanturę, po której wycofał zarzuty. Jednak tym razem miarka się przebrała. ? Zabili mojego psa, którego kochały dzieci. Upokarzali nas na każdym kroku. Nie jestem w stanie dłużej tolerować zła. Dziś im przebaczę, a jutro spalą mi dom ? mówi stanowczo Marian Taulitz. Lecz nawet gdyby zmiękło mu serce, sprawy nie odpuści prokuratura i poszkodowany policjant, którego czeka poważna operacja.

Zgoda buduje?

Awantury i kłótnie przestały dziwić innych sąsiadów, którzy już do tego przywykli. Wielu uważa, że wcześniej panowała tam zgoda. ? Obie rodziny, choć różnią się wiarą, są bardzo religijne. Nie mogę pojąć tego konfliktu, bo kiedyś panowała tam przyjaźń ? mówi jeden z mieszkańców.

Jacek Bomersbach

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Jacel Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl