Obecnie do oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych uczęszcza 166 sześciolatków i 150 pięciolatków. To efekt ubiegłorocznej decyzji władz gminy, że wszystkie te dzieci trafią do tych placówek, zamiast do przedszkoli. - Mimo obaw, już nawet rodzice przekonali się, że to bardzo dobre rozwiązanie, bowiem warunki w oddziałach są bardzo dobre – mówi Stanisław Łopatowski, zastępca burmistrza Siechnic.
Do przedszkoli publicznych uczęszcza obecnie 305 trzy- i czterolatków (oraz kilku dwulatków). W Siechnicach - 146 (nieprzyjętych zostało tu 39 dzieci), w Świętej Katarzynie – 73 (nieprzyjętych 29) i w Żernikach Wrocławskich – 86.
W Siechnicach trwa obecnie trwa rozbudowa przedszkola. - Robimy wszystko, żeby 1 września mogło ono ruszyć. Z harmonogramu prac wynika, że do połowy września, a może nawet wcześniej, prace zostaną zakończone. Będziemy musieli jednak zadbać o wszystkie procedury związane z pozwoleniami na uruchomienie placówki. Myślę, że opóźnienie maksymalnie wyniesie jeden miesiąc – dodaje Stanisław Łopatowski.
Po rozbudowie w siechnickiej placówce będzie 200 miejsc. Kolejnych 25 znajdzie się w budowanym integracyjnym przedszkolu w Iwinach. Ale na tym nie koniec. Od jesieni powinny ruszyć również prywatne placówki. Największa, na 70 miejsc, powstaje właśnie w Groblicach. - Będzie to przedszkole niepubliczne o zadaniach przedszkola publicznego, czyli praktycznie normalne przedszkole. Będą tam mogły uczęszczać również dwulatki dodaje zastępca burmistrza.
Oprócz tego na terenie gminy działają dwa punkty przedszkolne - w Radomierzycach i Radwanicach, po 25 dzieci w każdym.
- Kiedy wszystkie te palcówki zaczną działać, praktycznie wszyscy, którzy będą chcieli posłać dziecko do przedszkola na terenie gminy, będą mogli to zrobić – kończy Stanisław Łopatowski.