O tym, że wraz z remontem ulic Kościelnej, Jarzębinowej oraz Ciepłowniczej w Siechnicach, zmianie ulegnie trasa jazdy komunikacji podmiejskiej wiadomo było już od dawna. Była wyznaczona nawet trasa zastępcza. Autobusy linii 900 i 901 od 15 maja miały jeździć w następujący sposób: powrót z Wrocławia do ul. Szkolnej - bez zmian; dalej ul. Świerczewskiego, ul. Opolska, PPO Siechnice (przystanek PKS-u), zjazd z ul. Opolskiej do Strefy Aktywności Gospodarczej, przystanek warunkowy w okolicy ronda, pętla - plac TIM-u (ul. E. Kwiatkowskiego) i powrót tą samą trasą.
Okazało się, jednak że trasa „dziewięćsetki” została znacznie okrojona: powrót z Wrocławia do ul. Szkolnej - bez zmian, dalej Świeczewskiego, Opolska (w prawo), wiadukt, Święta Katarzyna i powrót analogicznie: Święta Katarzyna, wiadukt, Opolska, Świerczewskiego i Szkolna.
Takie trasy wzbudziły niezadowolenie zwłaszcza mieszkańców osiedli przy ul. Ciepłowniczej, Staszica czy Grabskiego, którzy do autobus linii 900 mają teraz spory kawałek. Co więcej, w weekendy to jedyny autobus łączący Siechnice z Wrocławiem, bowiem wtedy 901, który ma bliżej przystanki do osiedli wysuniętych najbardziej na wschód.
„Chciałbym podziękować firmie Polbus i władzom gminy Siechnice za to, że dbają o moje zdrowie i kondycje zmuszając mnie do około 15 minutowego spaceru przed 9 godzinnym dniem pracy w sobotę i niedzielę. Proponuję całkowicie zawiesić kursowanie autobusu 900 w te dni co da mi motywację do 2,5 godzinnej jazdy do pracy rowerem. A tak na poważnie ciekawe kto odpowiada za takie ustawienie autobusów. Nie wszyscy w Siechnicach posiadają samochody i odcinanie całego osiedla od komunikacji w sobotę i niedzielę nie jest chyba najlepszym pomysłem...” - nie kryje swojej irytacji na forum jeden z internautów.
O wyjaśnienie poprosiliśmy spółkę Polbus PKS. - Objazdy związane są z inwestycjami, które mają miejsce w Siechnicach. Niestety nie było innej możliwości poprowadzenia tras zastępczych. Mieliśmy taką alternatywą – albo skrócamy trasę linii 900 albo zmniejszamy częstotliwość jazdy autobusów, ale pojadą one po takiej samej trasie jak autobus linii 901. Niestety, na linię 900 mamy tylko 8 autobusów i nie było innej możliwości. Występowaliśmy do miasta Wrocławia z propozycją zwiększenia liczby pojazdów, ale wobec podpisanych umów, nie było takiej możliwości. Dlatego zdecydowaliśmy, po zaopiniowaniu tras przez urząd miejski w Siechnicach, że lepiej utrzymać autobusy jeżdżące co godzinę, kosztem tego, że mieszkańcy muszą dojść na przystanki na ul. Świerczewskiego – mówi Maciej Szewczyk, specjalisty ds. wyznaczania tras w Polbus PKS.