Informacje o tym, że Radwanice są zalewane nie potwierdzają się. Pod wałami przeciwpowodziowymi od strony uli. Wałowej nie ma wody. Mieszkańcy z niepokojem czekają na falę kulminacyjną.
- Ja jestem z Księża Małego, przyjechałem zobaczyć jaka jest sytuacja w Radwanicach, bo słyszałem, że tutaj jest ewakuacja. Ale jak widać nic się nie dzieje. Ja jednak jestem przygotowany. Cały dom obłożony jest workami z piaskiem – mówi pan Roman, który przyjechał do Radwanic sprawdzić sytuację na wałach przeciwpowodziowych.