Rezolutny 10-latek uczy się dzisiaj w trzeciej klasie Szkoły Podstawowej w Siechnicach. Jego ulubionym przedmiotem jest matematyka, z której zdobywa szóstkę za szóstką. W wolnych chwilach składa konstrukcje z klocków Lego, gra w szachy i w koszykówkę. Marzy o dostaniu się do drużyny klubu "Energetyk".
Piotr mieszka przy ulicy Opolskiej z rodzicami i starszą siostrą Karoliną, która jest już studentką. Rodzice wychowali się również w Siechnicach. Mama jest recepcjonistką we wrocławskiej firmie zajmującej się służbą zdrowia, a tato pracuje w elektrociepłowni.
Fot. WFP
Chłopiec długo nie wiedział, że jest pierwszym siechnickim mieszczaninem. Niedawno w ramach przygotowań do obchodów 10-lecia nadania praw miejskich zaczęto poszukiwać osoby urodzonej najbliżej pamiętnej daty 1 stycznia 1997 roku. Okazał się nim właśnie Piotr Kasprowicz, który przyszedł na świat 4 stycznia w oławskim szpitalu.
- Moje miasto bardzo mi się podoba – zapewnia chłopiec. – Chciałbym tylko, żeby kiedyś przy hali sportowej wybudowano basen. Nie musielibyśmy wtedy jeździć popływać do Wrocławia czy Oławy.
Piotr nie planuje jeszcze, kim chciałby zostać w przyszłości. Zapewnia jednak, że jako dorosły człowiek zamierza nadal mieszkać w Siechnicach. Zdaje sobie sprawę, że przez następne dziesięć lat miasto może się bardzo zmienić,. Jest jednak pewien, że pozostanie ono spokojniejszym miejscem do życia niż wielka metropolia.