W tym roku wrocławskie muzeum jest koordynatorem dolnośląskich obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa, którym patronuje Urząd Marszałkowski. Obchody są znaną i prestiżową imprezą w całej Europie. W tym roku przebiegają pod hasłem „Od przemysłu do przemysłu”. Oprócz prelekcji organizowane będą wycieczki po zakładach na całym Dolnym Śląsku.
- Rozważamy, jakimi urządzeniami możemy się pochwalić i którędy poprowadzić szlaki do zwiedzania. Ludziom trzeba zapewnić bezpieczeństwo, dlatego konieczne jest zamontowanie barierek zabezpieczających – tłumaczy Janusz Kozyrski z zarządu SKSM.
Kamieniołomy mają ponad 100 lat, na ich terenie znajduje się wiele zabytkowych urządzeń. Ciekawostką jest m.in. sprężarka wyprodukowana w zakładach zbrojeniowych Kruppa, tłocząca powietrze do nieczynnej już kopalni magnezytu w Wirach. Na uwagę zasługują również przedwojenne młyny Dorsta mielące granitową skałę na mączkę i wiele innych maszyn, które odeszły do lamusa.
Jeszcze nie wiadomo, które z 4 kopalń w Sobótce zostaną udostępnione do zwiedzania. Pewne jest, że wycieczki mają być tak zorganizowane, aby nie kolidowały z pracą.
Na krzemicę nie chorują
- Jesteśmy przekonani, że na liście uczestników Europejskich Dni Dziedzictwa nie może zabraknąć tak ważnych dla historii Dolnego Śląska zakładów jak SKSM – informuje Elżbieta Berendt, kierownik Muzeum Etnograficznego we Wrocławiu, które jest oddziałem Muzeum Narodowego.
Obecnie wycieczki do kamieniołomów organizują w ramach praktyk studenckich wydziały górnicze różnych uczelni w Polsce.
W latach 60. kopalnie znajdowały się na liście największych trucicieli środowiska w Polsce. Ludzie mieli choroby zawodowe m.in. krzemicę. Z czasem stare urządzenia zastąpiono nowymi. W latach 90. nie odnotowano już żadnego przypadku choroby zawodowej.
- Obecnie wszystkie maszyny, gdzie przesiewany jest pył funkcjonują w procesie zamkniętym i do powietrza nic się nie przedostaje. Dawniej drzewa, pola i domy w okolicy były pokryte białym pyłem – opowiada Ryszard Rajczakowski, kierownik działu marketingu i sprzedaży w SKSM.
Nagroda za technologię
W 2005 roku zakład otrzymał certyfikat jakości ISO. Najprościej ujmując była to nagroda za wprowadzenie nowych technologii, zarządzanie i ograniczenie szkód górniczych.
Oprócz maszyn w zakładzie zmieniono technikę wysadzania skał i wycofano z użycia materiały wybuchowe mające silną falę sejsmiczną. Obecnie skały kruszy się bezpiecznymi w użyciu środkami wybuchowymi emulsyjnymi, które podczas detonacji wydzielają mniej szkodliwych tlenków azotu.
Od początku istnienia (1908 r.) w kamieniołomach wydobywano granit zawierający skaleń.
- Służy on do produkcji płytek ściennych, ceramiki sanitarnej i różnych odmian porcelany. Minerał sprzyja utrzymaniu właściwej temperatury podczas wypalania w piecu – dodaje kierownik marketingu.
SKSM ma ponad 300 odbiorców mączki skaleniowej na całym świecie.