Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Rekordowe bieganie wokół Ślęży

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wśród rekordowej liczby 975 uczestników, którzy wystartowali w III Półmaratonie Ślężańskim, czuć było nie tylko sportowe emocje, ale także wiosnę, która przywitała biegaczy piękną pogodą.

Start nastąpił punktualnie o godzinie 11 na sygnał wstrząsającego niebem wystrzału armatniego. Świetnym pomysłem organizatorów było wspólne odliczanie wszystkich startujących od 10 do zera po – koreańsku.

- Prezes LG Electronics podawał przez mikrofon poszczególne liczby w języku koreańskim, a niemal tysiąc biegaczy głośno po nim powtarzało, było bardzo wesoło - mówi organizator Wojciech Kacperski.

Zwyciężył Hesbon Ronoh z Kenii, który z czasem 1:06:49 ustanowił nowy rekord trasy. Kenijczyk jeszcze do 17 kilometra biegł drugi daleko za prowadzącym Błażejem Brzezińskim, lecz na ostatnich 4 kilometrach narzucił bardzo silne tempo, minął lidera i niczym lokomotywa finiszował z bezpieczną przewagą 18 sekund.

- Ten Kenijczyk biegł tak szybko, że jak próbowałem mu podać kubek z wodą, to tak naprawdę napił się z tego jedną lub dwie krople, a resztę wylał na mnie - opowiada z wielkim podziwem Zdzisław Kabat pracownik OsiR-u.

Drugie miejsce zajął także z bardzo dobrym wynikiem Błażej Brzeziński (1:07:07), natomiast na trzeciej pozycji uplasował się Anton Potocki z Ukrainy. Zaraz za nim biegł ukończył kolejny kenijczyk - Stephen Metto, a piąty dobiegł Bartosz Mazerski, który w ostatnich metrach biegu walczył z kenijczykiem o czwartą pozycję.

- Ogólnie ten półmaraton był inny od wszystkich, przede wszystkim był bardzo ciekawy - powiedział Wojciech Kacperski. Gdyby meta była o 10 metrów dalej, Bartosz Mazerski pokonałby kenijczyka - przekonuje Kacperski. - Na tym właśnie polega piękno tego sportu- dodaje organizator.

Na starcie po dziewięć telewizorów LCD jakie ufundowała firma LG Electronics Wrocław ustawiły się także kobiety i to właśnie w tej kategorii zwyciężyła Karolina Rakieć. Zaraz za zawodniczką pochodzącą z Kalisza znalazła się Wioletta Urga, natomiast trzecia na mecie była Elżbieta Jarosz.

- Zwycięstwo tutaj w Sobótce to naprawdę dla mnie nieprawdopodobna chwila, udało mi się dziś wygrać z Wiolą Urgą i to mnie najbardziej cieszy - mówiła zaraz po ukończeniu biegu Karolina Rakieć.

Triumfatorka podkreślała, że biegło jej się niesamowicie, ale jak zaznaczyła, każdy bieg, który się zwycięża jest niesamowity. Pytana, czy na tak charakterystycznej trasie wokół Ślęży było widać jeszcze śnieg odpowiedziała: - Owszem, na samej przełęczy widziałam białe płaty topniejącego śniegu, ale biegłam tak szybko, że nie jestem tego pewna - żartuje zawodniczka.

Ciekawostką jest to, że bieg ukończył zawodnik na kulach, który dodatkowo został wylosowany z pośród około tysiąca biegaczy i wygrał 47 calowy telewizor. W maratonie nie zabrakło także mieszkańców Sobótki, a najlepszy z nich okazał się piłkarz miejscowej drużyny MKS Ślęża Sobótka - Adam Marciniak.

Półmaraton Ślężański przeszedł już do historii i nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejną jego edycję za rok. Tegoroczne była pod każdym względem po raz kolejny rekordowa. Rekord uczestników. Rekord trasy. Rekordowe nagrody. - Na kolejny rok podnoszę sobie poprzeczkę jeszcze wyżej - kończy krótko organizator.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Robert Krajewski



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl