Jakie były przyczyny powołania ośrodka kultury?
Władze gminy uznały, że dotychczasowe rozwiązania są już niewystarczające. Przy urzędzie gminy istniał wcześniej referat zajmujący się kulturą, a we wsiach działały świetlice. Potrzebna stała się jednak placówka koordynująca i zarządzająca. W lutym radni uchwalili powołanie ośrodka kultury. Rozpoczął on działalność 14 maja, a tego samego dnia ja objąłem swoje obowiązki.
Jaka była Pana dotychczasowa droga zawodowa?
Z wykształcenia jestem animatorem kultury i od lat pracuję w instytucjach związanych z tą branżą. Ostatnio byłem zastępcą dyrektora w Żarowskim Ośrodku Kultury, mam więc już pewne doświadczenie w zarządzaniu placówkami kultury. Moją wielką pasją jest muzyka. Grałem na wielu instrumentach w różnych zespołach, a ostatnio zajmuję się produkcją muzyczną i komponowaniem za pomocą komputera.
Fot. WFP
Jakie są podstawowe założenia pańskiej koncepcji funkcjonowania ośrodka?
Przede wszystkim jestem otwarty na potrzeby i sugestie mieszkańców. Zamierzam spotkać się z nauczycielami, pracownikami świetlic środowiskowych i wszystkimi zainteresowanymi osobami i instytucjami. Gdy będzie na przykład zapotrzebowanie na kółko filatelistyczne czy kurs caporeiry, postaram się to zorganizować. Na razie staram się poukładać sprawy organizacyjne przy pomocy księgowej. Później chciałbym dowiedzieć się jak najwięcej o możliwościach pozyskiwania środków zewnętrznych na inicjatywy kulturalne.
Niedługo przede mną pierwsze duże zadanie - organizacja przeglądu zespołów folkowych „Nad wodą śpiewanie”, na który chcę wszystkich serdecznie zaprosić. Impreza zaplanowana na 27 maja odbywa się już po raz dwunasty, a wezmą w niej udział głównie zespoły z powiatu wrocławskiego. Nasza gminę będą reprezentować zespoły „Listek koniczynki”, „Ujowianki” i grupa dziecięca „Smerfy”.
Czy zaobserwował Pan w innych placówkach kulturalnych pomysły, które można by wykorzystać w mietkowskim ośrodku?
- W swojej pracy zetknąłem się z wieloma ciekawymi projektami. Wystarczy wymienić choćby takie inicjatywy jak plenery interdyscyplinarne w Boguszowie-Gorcach, wieczory z kinem polskim czy noce jazzowe w Świdnicy lub przegląd małych form teatralnych w Żarowie. Na pewno można próbować przeprowadzić u nas coś podobnego.
Atutem gminy Mietków jest niewątpliwie teren wokół zbiornika wodnego, gdzie można organizować duże imprezy o ponadlokalnym charakterze.
Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów.
