Zakłady energetyczne uruchomiły specjalną infolinię, gdzie można zgłosić kradzież prądu. Gwarantują anonimowość i skuteczne działanie polegające na powiadomieniu policji. Kontrolę liczników i podpięć może przeprowadzić również pracownik zakładów pokazując ważną legitymację. Niedawno EnergiaPro ze Środy Śląskiej powiadomiła policję w Sobótce o tym, że lokator z ulicy św. Anny kradnie prąd.
- Mężczyzna dokonał nielegalnych podłączeń u siebie w mieszkaniu i swojego sąsiada. Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 5 lat więzienia – informuje Mirosław Kozak z policji w Sobótce.
Sądy w takich przypadkach biorą jednak pod uwagę warunki, w jakich żyje lokator, czy pracuje i czy wcześniej był karany za kradzież energii. Jeśli nie, to lokatorowi grozi wysoka grzywna.
Firmy energetyczne przestrzegają, że kradzież wiąże się z uszkodzeniem instalacji i zwarciami, co może spowodować pożar bądź śmiertelne porażenie domowników.