Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie
Święto w deszczu . Dni Kątów Wrocławskich udane, ale bez dobrej pogody

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
O prawdziwym pechu mogą mówić wszyscy, którzy postanowili początek długiego weekendu spędzić podczas Dni Kątów Wrocławskich. Mimo wielu atrakcji nie dopisała pogoda, która załamała się właśnie podczas święta. - Ale i tak było fajnie – zgodnie przyznają mieszkańcy gminy.

Ładna pogoda towarzyszyła tylko korowodowi otwierającemu Dni Kątów Wrocławskich. W kolorowym pochodzie ulicami miasta szli przedstawiciele placówek edukacyjnych z terenu gminy, którzy przybyli pod scenę obok Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu, gdzie rozpoczęły się obchody święta. Później prezentowali oni przygotowane przez siebie programy artystyczne. Niestety, w międzyczasie załamała się pogoda.

Nie lepiej było następnego dnia, w sobotę 29 kwietnia. Choć przynajmniej nie padało. Mimo niezbyt wysokiej temperatury z każdą godziną publiczność pod sceną gęstniała. Nic dziwnego. Działo się coraz więcej – program artystyczny rozpoczęła prezentacja zespołu Maska, a później zagrały zespoły: The Apples z Czech i Voice. Jednak był to dopiero wstęp, bo najwięcej fanów przybyło na występ gwiazdy soboty czyli Szymona Wydry z zespołem Carpe Diem. Od pierwszych taktów wokalista złapał kontakt z publicznością, która coraz bardziej rozgrzewała się z każdą piosenką. Nie zabrakło wspólnego śpiewania, zwłaszcza największych przebojów zespołu.

Podczas Dni Kątów nie zabrakło występów gwiazd, jak choćby Szymona Wydry & Carpe Diem

Kopia Freddy’ego na scenie

Szlagierów nie zabrakło również później. Tyle, że były to największe hity zespoły Queen w wykonaniu czeskiej kapeli Princess. Co ciekawe, podobieństwa nie skończyły się w tym przypadku jedynie na wiernym odtworzeniu piosenek Brytyjczyków. Wokalista Princess okazał się niemal wierną (może troszkę grubszą) nieżyjącego Freddy’ego Mercury’ego. Podczas występu Czechów pod scenę zgromadzili się nieco starsi mieszkańcy, którzy często wychowywali się na muzyce „Queenów”.

Princess w akcji

Ale nie był to koniec atrakcji tego wieczoru. Później wyjątkowe widowisko łączące taniec z grą świateł pt. „Magia światła” zaprezentowała Maska.

Niedziela, ostatni dzień święta miasta, rozpoczął się od atrakcji dla najmłodszych. Z myślą o nich przygotowano „Przygody misia Teodora w krainie magii”, czyli animację przeplecioną muzyką, grami i zabawami, a wszystko w tajemniczym świecie iluzji i bajek. Międzynarodowy charakter imprezy, po występach zespołów czeskich w sobotę, kontynuowały francuskie grupy Salut I’Artiste i Zigomatkis. Pierwsza zaprezentowała spektakl „Paris, je t'aime”. Był to program złożony z przebojów piosenki francuskiej poświęconych Paryżowim. m.in. „Sous le ciel de Paris”, „Les champs Elysees” czy „Paris”. Zigomatiks natomiast to dwóch żonglerów, którzy swoja historię opowiedzieli nie za pomocą słów, ale przy użyciu różnych przedmiotów.

Prezentowali się również uczniowie z terenu gminy

Urodziny wokalistki

Z każdą minutą na parking przy ul. Zwycięstwa przybywali nowi gości, którzy z niecierpliwością oczekiwali na występ Blue Cafe. Niestety, z każdą minutą pogarszała się również pogoda. Podczas występu grupy Cocon’s Club, który zaśpiewał piosenki z repertuaru m.in. Simply Red czy Stinga było jeszcze znośnie. Kiedy na scenę wyszła długo oczekiwana gwiazda wieczoru zaczęło padać. Mieszkańcy Kątów Wr. pokazali jednak, że potrafią się bawić i nawet niesprzyjająca pogoda nie jest im groźna. Pod sceną wyrósł las parasolek, każdy schronił się pod tym co miał akurat pod ręką, ale niewiele osób zrezygnowało z występu. Za to wszystkich spotkała nagroda, bowiem Blue Cafe zagrało znakomity koncert. Podczas niego doszło do miłej uroczystości, bowiem tego dnia nowa wokalistka zespołu Dominika obchodziła 21 urodziny. Oczywiście nie mogło z tej okazji zabraknąć tortu, kwiatów i gromkiego „sto lat”.

Akcentem kończącym tegoroczne święto były pokazy laserowe. – Szkoda, że pogoda nie była taka, jakiej wszyscy oczekiwaliśmy. Mimo wszystko uważam tegoroczne Dni Kątów Wr. za udane – podsumował burmistrz Antoni Kopeć.

Jakie są Państwa opinie na temat imprezy? Zapraszamy do dzielenia się komentarzami oraz dyskusji na naszym forum - tutaj

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl