Uszkodzone witraże zauważył 16 maja rano ksiądz proboszcz Ryszard Reputała. Natychmiast powiadomił policję, która rozpoczęła działania operacyjne. Po kilku godzinach funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego Filipa S., mieszkańca Kątów Wrocławskich.
Do zdarzenia doszło dzień wcześniej. Sprawca wspiął się po rynnach, wybił witraże znajdujące się w oknach i wszedł do środka. Jego celem stała się skarbonka, z której ukradł 200 złotych. Jednak kwota ta wydaje się wręcz śmieszna, w stosunku do wartości zniszczonych witraży. Dwa zabytkowe, dziewiętnastowieczne dzieła sztuki wycenione zostały na ok. 30 tys. zł.
19-latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Był całkowicie zaskoczony wizytą policjantów i przyznał się do popełnienia tego czynu. Za zniszczenie cudzej rzeczy oraz kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Na razie zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.