Do wypadku doszło o godz. 7.30. Samochodem jechały dwie osoby. – Wszystko wskazuje na to, że pojazd zgasł po wjechaniu na tory – mówi Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.- Na szczęście kierowca i pasażer zdążyli go opuścić, zanim nadjechał pociąg.
Maszynista pociągu jadącego z Krotoszyna do Wrocławia nie zdążył wyhamować i uderzył w samochód. Na miejscu jest komisja wypadkowa PKP, która ustala szczegóły zdarzenia.
- Pociągi przejeżdżające przez ten odcinek mają około dziesięciominutowe opóźnienia – informuje Oskar Olejnik , rzecznik Zakładów Linii Kolejowych we Wrocławiu. – Ruch nie został wstrzymany, bo do dyspozycji mieliśmy drugi tor.
Pasażerowie pociągu, który uderzył w samochód, bezpiecznie dojechali do Wrocławia. – Przesiedli się do następnego składu jadącego w tym kierunku – mówi Wojciech Kurzyjamski , dyrektor Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.