Na stawie w parku w Kobierzycach powstała warstwa lodu o grubości 30cm, zalega śnieg i razem to powoduje, że do wody nie może się przedostać tlen i powstaje tzw. przyducha. Ryby nie mają czym oddychać. Wędkarze z koła działającego na terenie gminy Kobierzyce próbują rozwiązać ten problem. Dzięki współpracy z wójtem gminy zostały zakupione potrzebne kable, a także udostępniona pompa w celu natlenienia stawu. Ponadto wędkarze wycinają przeręble, aby ryby miały dostęp do tlenu. Członkowie koła robią wszystko, aby jak najwięcej ryb miało szansę na przeżycie. Wiosną będzie można sprawdzić efekt tych działań.
Jednocześnie władze gminy apelują, aby nie puszczać samych dzieci do parku, gdyż przy stawie jest niebezpiecznie. Wycięte przeręble zwiększają ryzyko wpadnięcia do wody.