Do zdarzenia doszło w pomieszczeniach siłowni przy sklepie spożywczym. Nieoficjalnie mówi się, że poszło o dziewczynę, która miała zatelefonować do swojego chłopaka i poskarżyć się na 23-letniego Dawida W. Miał on wulgarnie się do nie odnosić i wyzywać.
- Na siłownię przyjechał chłopak dziewczyny. Między mężczyznami doszło do szarpaniny. W jej trakcie Kamil kopnął ciężkim butem Dawida w krocze – mówi proszący o anonimowość jeden z mieszkańców.
Po kilku dniach poszkodowany zgłosił się do szpitala kolejowego, stamtąd skierowano go do specjalistycznej placówki przy ul. Weigla. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że lekarze musieli przeprowadzić operację.
- Podczas przesłuchania Kamil C. bardzo żałował tego, co się stało. Postawiono mu zarzut pobicia. Jeśli okaże się, że uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego 23-latka będzie większy, Kamilowi C. zostaną postawione poważniejsze zarzuty – informuje Piotr Pawłowski, kierownik ogniwa prewencji policji w Sobótce.
Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia. Wobec Kamila C. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 2 tys. zł. Poszkodowany 23-latek leży w szpitalu.