Podczas zimy jezdnie i chodniki posypywane są różnymi mieszkankami chemicznymi. Do tego celu używa się nie oczyszczonego chlorku sodu, piasku i chlorku wapnia. Podczas roztopów sól trafia do gleby i kanałów ściekowych.
- Sól kuchenna jest najtańszym i najpopularniejszym herbicydem stosowanym nielegalnie przez działkowców. Niszczy niewielkie chwasty i małe rośliny, niewielkie ma jednak działanie na krzewy i większe rośliny – tłumaczy Maciej Haryzma, szef ogródków działkowych na Psim Polu.
Chlorek wapnia jest substancją silnie higroskopijną, czyli najprościej mówiąc pochłaniającą wilgoć z powietrza. Jest też środkiem leczniczym stosowanym przy niedoborze wapnia w organizmie.
W mieszance z solą drogową chlorek wapnia stosuje się jako substancję zapobiegającą tworzeniu się lodu na jezdniach.
- Mieszanki chemiczne, a głównie chlorek sodu nie mają większego wpływu na rosnącą na poboczach dróg roślinność. W dużych ilościach sól może uszkodzić system korzeniowy lub powodować usychanie, ale tylko w bardzo dużych ilościach – podkreśla dr Elżbieta Sacała z katedry żywienia roślin Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
W zakładach górniczych Polkowice, które zaopatrują region w sól drogową zaczyna brakować surowca i wprowadzono zapisy.