Aż pięć lat pozbawienia wolności grozi 37-letniemu mężczyźnie, który ukradł ścięte konary kasztanowców.
Do zdarzenia doszło 10 grudnia. Policjanci Ogniwa Kryminalnego Komisariatu Policji w Długołęce, bezpośrednio po przyjęciu zawiadomienia o przestępstwie, zatrzymali 37-letniego mieszkańca gminy Długołęka, który ukradł ścięte konary kasztanowców.
Zabrał on w sumie prawie cztery metry sześcienne drzewa o łącznej wartości ponad 300 zł. Jako narzędzie przestępstwa posłużył mu ciągnik rolniczy z przyczepą, którym trzy razy jeździł po „łup”. Skradzione drzewo zostało zwrócone właścicielowi, a sprawca po wykonaniu czynności procesowych został zwolniony. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat pięciu.