Mąż Maciej jest absolwentem wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego i trenerem czterech dyscyplin sportu. – Zaraz po studiach męża przyjechaliśmy tutaj, dzięki ofercie pracy w OSiR-rze. Zobaczyłam to miejsce, górę Ślężę i postanowiliśmy tu zostać – opowiada Hanna Piwowarska. W ostatnich latach pani zastępca pracowała w przychodni zdrowia przy pl. Wolności w Sobótce, gdzie zajmowała się m.in. koordynacją pracy i przygotowywaniem umów z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz ich rozliczaniem.
Fot. WFP
Pracę w urzędzie znalazła z ogłoszenia o nabór na stanowisko zastępcy burmistrza. Wpłynęło kilkanaście podań, gdzie warunkiem były studia i stały meldunek w Sobótce. – Dlaczego zastępcą nie mogła być osoba z zewnątrz? Burmistrzowi zależało, aby środowisko, w którym się żyje było również miejscem pracy. Wtedy lepiej rozumie się problemy mieszkańców – tłumaczy.