Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Siechnice
Odbiorcy zdecydują o przebiegu sieci

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wczesną wiosną ruszy budowa I etapu sieci ciepłowniczej w celu zasilenia odbiorców w Świętej Katarzynie. Etap ten obejmuje odcinek do torów kolejowych. Dokładny przebieg sieci ciepłowniczej uzależniony będzie od liczby chętnych w danym rejonie. Im będzie ich więcej, tym tańsze będzie przyłączenie się do głównej magistrali.

Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich KOGENERACJA SA jest największym wytwórcą ciepła sieciowego we Wrocławiu i w Siechnicach. Posiada własną sieć ciepłowniczą na terenie Siechnice oraz na obszarach Gminnej Strefy Aktywności Gospodarczej.

- Wraz z rozwojem Siechnic rozwijaliśmy naszą sieć i mamy tutaj bardzo wielu odbiorców, których liczba w ostatnich latach zwiększyła się pięciokrotnie. Ponieważ inwestycje, a co za tym idzie dynamiczny rozwój, zbliżają się do Świętej Katarzyny, tak samo nasza sieć za nimi podąża. W porozumieniu z wójtem gminy podjęliśmy więc inicjatywę uciepłowienia tej miejscowości – mówi Wojciech Sulima, szef marketingu w KOGENERACJI SA.

Inwestycja ma ruszyć na wiosnę, ale jeśli pogoda pozwoli, to może to nastąpić nawet w styczniu czy w lutym. Na razie pewny jest przebieg magistrali do torów kolejowych w Świętej Katarzynie. Na ten odcinek jest już wyłoniony wykonawca. Jak sieć ciepłownicza dalej będzie poprowadzona? Wstępnie mówi się o rejonie ulic: Głównej, Fiołkowej, Chabrowej, Lawendowej, Słonecznej, Bukowej czy Alei Czereśniowej. - Magistrala ma teraz w 90 proc. ustaloną trasę, ale ilość klientów będzie decydowała o jej konkretnym przebiegu. Istotną rzeczą lokującą rozwój sieci jest również ilość udzielonych zgód na budowę od właścicieli działek. Z pewnością łatwiej ją będzie uzyskać od osób, która będą chciały się przyłączyć – tłumaczy Wojciech Sulima.

Większe zainteresowanie mieszkańców danego rejonu ma też spory wpływ na cenę podłączenia się do sieci. - Jeśli przy danej ulicy będzie jeden odbiorca i w dodatku daleko od sieci, to ten koszt będzie duży. Im większa liczba odbiorców w danym rejonie, tym większe prawdopodobieństwo rozbudowy sieci w tym kierunku. Większa ilość odbiorców wpływa w sposób bezpośredni na zmniejszenie kosztów przyłączenia pojedynczego odbiorcy – mówi Sławomir Zakrzewski, kierownik Działu Rozwoju w KOGENERACJI SA.

Dlaczego odległość od głównej magistrali jest taka ważna? Ma to wpływ na koszt podłączenia się do sieci ciepłowniczej. – KOGENERACJA SA finansuje budowę całej sieci. Jeśli chodzi odbiorców, to oni ponoszą koszty dwojakiego rodzaju. Jednym elementem jest budowa węzła cieplnego w obrębie budynku. To właściciel decyduje jakiego producenta chce mieć węzeł cieplny. Jednak węzeł cieplny musi spełnić określone warunki techniczne, wymagane przez KOGENERACJĘ SA. Zanim odbiorca ciepła podejmie decyzję o zakupie węzła, powinien uzgodnić jego projekt (dokumentację techniczną) z odpowiednimi służbami KOGENERACJI SA. Aktualnie koszt zaprojektowania, zakupu i montażu węzła kształtuje się na poziomie od ok.7 tys. zł. Drugim kosztem, który znajduje się w umowie, jest to opłata przyłączeniowa. Jej wysokość określona jest w taryfie dla ciepła Kogeneracji zatwierdzanej przez Urząd Regulacji Energetyki – wyjaśnia Wojciech Sulima.

Jeśli więc inwestycja będzie przebiegać przez daną posesję, albo w jej najbliższej okolicy, np. w odległości 5-10 metrów, wtedy taka opłata będzie relatywnie niska. Jeśli natomiast dom znajdzie się np. po drugiej stronie jezdni, to takie przyłącze będzie znacznie droższe.

Dlatego ważne jest, żeby wszyscy chętni zgłaszali się do przedsiębiorstwa. - Chcemy mieć jak największą ilość kontaktów albo nawet wstępnych deklaracji, bo to warunkuje rozwój sieci. Projektując ją zakładamy pewne rezerwy, ale musimy robić to rozsądnie. Chcielibyśmy jednak uniknąć sytuacji, że ktoś będzie chciał się podłączyć do sieci za kilka lat, a nie będzie to możliwe ze względów technicznych. Dlatego tak ważne jest nawet choćby zasygnalizowanie zainteresowania, jeśli nie od razu, to w przyszłości – dodaje szef marketingu Kogeneracji.

Już teraz poważnie zainteresowanych jest 30 - 40 właścicieli nieruchomości. Jak przewiduje Sławomir Zakrzewski, gdy zaczną się prace ziemne przy pierwszym etapie (do torów kolejowych), wzrośnie również zainteresowanie inwestycją mieszkańców Świętej Katarzyny. Wtedy też zdecyduje się ostateczny przebieg sieci. Jej budowa ma zostać zakończona jesienią przyszłego roku.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl