Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą komendy wojewódzkiej we Wrocławiu, mężczyzna kupował towar hurtowo za granicą, a następnie produkował do niego w drukarniach opakowania noszące zastrzeżone znaki towarowe. Tak przygotowane - oznaczone i zapakowane baterie oraz klisze fotograficzne, sprzedawał różnym odbiorcom. Towar trafiał do Polski i za granicę, m.in. do Afryki czy Włoch.
W wyniku przeprowadzonych działań policjanci znaleźli na terenie posesji znajdującej się w jednej z miejscowości gminy Kąty Wrocławskie oraz drukarni działającej na terenie powiatu Oławskiego linie produkcyjne do wyrobów opakowań i pakowania towaru, w tym m.in. opakowania z podrobionymi znakami towarowymi, naklejki na opakowania, zapakowane już baterie, klisze oraz matryce poligraficzne.
- Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 130 tysięcy opakowanych już baterii, 15 tysięcy kliszy w gotowych opakowaniach oraz około 200 tysięcy opakowań do kolejnych partii towaru z zastrzeżonym znakiem towarowym – informuje Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej komendy. - Wartość zabezpieczonych baterii szacuje się w tej chwili na kwotę nie mniejszą niż 430 tysięcy złotych.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. skąd pochodzi towar. Za obrót towarem oznaczonym podrobionymi znakami towarowymi, gdy sprawca uczynił sobie z tego stałe źródło dochodu lub przestępstwo dotyczy towaru o znacznej wartości, grozi kara do 5 lat więzienia.