Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie
Nie warto mieszać

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Każdego roku na terenie gminy Kąty Wrocławskie przybywa punktów segregacji odpadów. Przedstawicielom Wydziału Ochrony Środowiska zależy na tym, aby proces ten przebiegał równolegle ze wzrostem ekologicznej świadomości mieszkańców.

Gmina Kąty Wrocławskie ma powody do dumy. Jest jedną z nielicznych jednostek terytorialnych, w których 100% mieszkańców objęto systemem odbioru odpadów.

– Podczas referendum w 1996 roku mieszkańcy opowiedzieli się za samoopadtkowaniem właśnie na ten cel – przypomina Jadwiga Wójcik, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska UMiG Kąty Wrocławskie. – Wszyscy otrzymują od nas pojemniki, które raz w tygodniu opróżnia wyłoniona w przetargu firma. To duży sukces, gdyż nawet w niedalekim sąsiedztwie znajdziemy gminy, w których zaledwie 50% mieszkańców jest włączonych do systemu odbioru odpadów.

Segregacja u podstaw

Oprócz dbałości o odpady wywożone wprost z gospodarstw domowych, istotnym zadaniem realizowanym przez UMiG jest udostępnianie pojemników przeznaczonych do ich selektywnej zbiórki. Na terenie całej gminy znajduje się obecnie 100 takich punktów. – Co roku przybywa ich około 10 – wskazuje Jadwiga Wójcik. – Oprócz tego, systematycznie utwardzamy grunty, na których ustawione są kontenery i dbamy o ich estetykę.

W punktach segregacji odpadów, do dyspozycji mieszkańców są cztery pojemniki: na szkło białe, kolorowe, papier i plastik. Aby spełniały one swoje zadania, nie mogą być wypełniane innymi materiałami. Niestety zdarza się, że ludzie traktują je jako zwykłe kosze na śmieci. Wszystkie. Jak twierdzą przedstawiciele firm zajmujących się wywózką śmieci, jeżeli pojemnik na surowce wtórne w 80 proc. wypełniony jest tym, czym trzeba, można to uznać za sukces.

Nie warto mieszać

Co i gdzie zatem wrzucać? Do niebieskich pojemników na papier powinny trafiać gazety, magazyny, książki i zeszyty, a także wszelkie papierowe opakowania, tektura, kartony, worki papierowe, ścinki drukarskie oraz papier połączony z innym materiałem np. folią. Nie należy w nich zostawiać pieluch i innych artykułów higieny osobistej. Ponowne wykorzystanie wyselekcjonowanych odpadów ma w przypadku papieru szczególne znaczenie. Wyprodukowanie jednej tony tego surowca, wymaga wycięcia około 17 drzew, zużycia 7,6 tys. KW i powoduje zanieczyszczenie około 440 tys. litrów wody. Zastosowanie makulatury w produkcji papieru, zmniejsza zużycie energii średnio 2,5–krotnie, zużycie wody o około 60%, zanieczyszczenie powietrza o 75%, a toksyczność ścieków papierniczych o 35%. Wystarczy pomyśleć, że wprowadzenie do obiegu stosu gazet o wysokości 125 cm oszczędza wycięcie 6 metrowej sosny.

Do pojemników na szkło powinny trafiać przede wszystkim butelki bez kapsli i korków, stłuczka szklana, słoiki bez zakrętek. Specjaliści podkreślają, że nie należy do nich wrzucać luster, szyb, naczyń żaroodpornych, żarówek, świetlówek czy kineskopów. Dzięki recyclingowi zmniejsza się stopień dewastacji środowiska i ogranicza się zużycie energii o około 30%. Każda szklana butelka ponownie wprowadzona do obiegu pozwala oszczędzić ilość energii potrzebnej do świecenia 100 watowej żarówki przez 4 godziny.

Do kolejnego z pojemników, przeznaczonego na tworzywa sztuczne powinniśmy wrzucać butelki PET i PE, opakowania z tworzyw sztucznych PET, PE, PP, czyste plastikowe opakowania po żywności, a także folie i torebki z tworzyw sztucznych. Dlaczego warto przyczyniać się do możliwości ich ponownego wykorzystania? Wystarczy przypomnieć, że średni czas rozkładu wszechobecnych woreczków foliowych wynosi 100 – 120 lat.

BIO-selekcja

Kiedy już oddzielimy elementy nadające się do segregacji (tzw. „odpady opakowaniowe”) od reszty odpadów komunalnych, pozostaje jeszcze kwestia surowców biodegradowalnych. Są to odpady zdolne do rozkładu beztlenowego lub tlenowego i zalicz się do nich m.in. resztki kuchenne lub odpady pochodzące z pielęgnacji ogrodów (skoszona trawa, liście, gałęzie).

– Przepisy Unii Europejskiej nakładają na państwa członkowskie znaczne ograniczenia w kwestii składowania takich odpadów – wskazuje Jadwiga Wójcik. – Dlatego zależy nam, aby mieszkańcy w miarę możliwości sami je kompostowali. Na terenach wiejskich jest to znacznie łatwiejsze niż w mieście.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl