W ramach programu „Moje boisko – Orlik 2012” powstało już w całej Polsce grubo ponad 750 kompleksów sportowych, w tym ponad 100 na Dolnym Śląsku. Ten, który został otwarty w Radwanicach jest jednak wyjątkowy. Ma znacznie większe boisko piłkarskie od standardowego, większą powierzchnię zaplecza szatniowo-socjalnego oraz, jako jedyny w Polsce, boisko to siatkówki plażowej. - Musieliśmy w tym celu prosić o zgodę ministra sportu. Nie było łatwo, ale bardzo nam w tym pomógł europoseł Jacek Protasiewicz. Również koszt naszego „Orlika” był większy od standardowego - 1,4 mln zł, z czego po 330 tys. pochodziło z budżetu państwa i budżetu województwa, a reszta z kasy gminy – powiedział wójt Jerzy Fitek.
Co prawda europoseł Protasiewicz nie zdążył dojechać na otwarcie, ale i tak na uroczystość przybyło wielu gości. Znaleźli się wśród nich m.in. wicemarszałek województwa Grzegorz Roman, wicestarosta Ireneusz Słoma, przewodniczący Rady Gminy Święta Katarzyna Jerzy Woźniak, radni, a także wójtowie okolicznych gmin Jan Żukowski (Żórawina), Mariusz Fedzin (Długołęka) czy Antoni Kopeć (Kąty Wrocławskie).
- Szczególny nacisk w całym tym programie kładziemy na udostępnienie infrastruktury sportowej o wysokim standardzie zwłaszcza dla młodzieży i dzieci. Dajemy naszym dzieciom bezpieczne miejsce do spędzania wolnego czasu, ale nie tylko im, bo jest to obiekt otwarty dla wszystkich mieszkańców. -dodał wójt.
Wicemarszałek Grzegorz Roman podarował uczniom miejscowej szkoły podstawowej, jako jako głównym użytkownikom obiektu, komplet piłek do różnych gier zespołowych. Przypomniał również ideę programu. - Każda gmina, która się zgłosiła, dostała „Orlika”. Na Dolnym Śląsku również powiaty uczestniczą w projekcie, bowiem budują obiekty zamiast gmin, które się wycofały.
Do wyższego standardu radwanickiego kompleksu sportowego odniósł się również Paweł Wróblewski, wiceprezes firmy Rekord hale namiotowe, wykonawcy obiektu. - To jest nasz piąty „Orlik”, który zbudowaliśmy, ale ten jest - mówiąc językiem młodzieżowym - wypasiony.
Przedstawiciel wykonawcy podziękował wszystkim za współpracę, podkreślając jednocześnie, że po raz pierwszy zdarzyło się prowadzić inwestycje w tak sprzyjającym klimacie ze strony samorządu. Ponadto zapewnił on, że materiały wykonane do budowy „Orlika” są najwyższej jakości. - Nawierzchnia jest z trawy syntetycznej belgijskiej firmy Deso. Taka sama funkcjonuje na boisku treningowym Manchesteru United.
Kolejnym miłym akcentem uroczystości było przekazanie symbolicznego klucza do obiektu tym, którzy będą z niego korzystali. Wójt Jerzy Fitek złożył go na ręce Sławomira Solińskiego, gospodarza obiektu, radnego Bogdana Kalety, a przede wszystkim młodych piłkarzy reprezentujących kluby z terenu gminy.
Podczas otwarcia „Orlika” nie mogło zabraknąć oczywiście serii rzutów karnych, które egzekwowali zaproszeni goście. Świetnym strzałem, który zupełnie zmylił golkipera, popisał się choćby wicestarosta Ireneusz Słoma. Na koniec chętni mogli obejrzeć pierwszy mecz piłkarski na boisku a także zwiedzić szatnie i pomieszczenia socjalne. Podczas całej imprezy popisy swoich umiejętności dawały również cheerleaderki z grupy Kids Dance.