W BMW jechało dwóch mieszkańców gminy Sobótka. Jeden z nich miał wcześniej sprawę za prowadzenie auta po pijanemu, drugi za posiadanie narkotyków.
- Auto zatrzymano do rutynowej kontroli. Jechali w nim mężczyźni w wieku 21 i 23 lat. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli w aucie jeden gram marihuany i 0,4 grama amfetaminy – informuje Mirosław Kozak, zastępca komendanta policji w Sobótce.
W trakcie przesłuchania mężczyźni sypnęli kumpli zaopatrujących w narkotyki Sobótkę, Kobierzyce, Mietków i Kąty Wrocławskie. Okazało się, że 3 dilerów od sierpnia 2008 do września 2009 rozprowadziło kilkaset działek amfetaminy i marihuany.
W trakcie rewizji znaleziono w ich domach fajkę wodną, butelkę do palenia trawy i dziesiątki lufek czarnych od smoły zabrudzonej THC (tetrahydrokannabinol – aktywna substancja odurzająca w marihuanie).
Dilerzy przyznali się, że towar kupowało od nich ok. 30 osób. Dwóch mężczyzna aresztowano.