Około 30 maluchów, które do tej pory z różnych przyczyn nie uczęszczały do przedszkola, w październiku znalazło miejsce w dwóch nowych oddziałach. Jeden z nich powstał przy przedszkolu w Kątach Wrocławskich, drugi – przy szkole podstawowej w Gniechowicach. – Oddział w Kątach Wrocławskich zapewnia opiekę w godzinach popołudniowych, między 13 a 16. W Gniechowicach zajęcia dla maluchów są prowadzone w godz. 8 do 13 – wskazuje Alfreda Hajdamowicz, dyrektor szkoły podstawowej w Gniechowicach, autor i koordynator projektu. – Zajęcie są bezpłatne i skierowane przede wszystkim do tych dzieci, które z różnych względów – finansowych, geograficznych czy środowiskowych – nie uczestniczyły do tej pory w edukacji przedszkolnej.
Specjalnie do tego celu przystosowano nieużywane do tej pory pomieszczenia w szkole w Gniechowicach. Dzieci mają tam naprawdę komfortowe warunki – osobne wejście, dobrze wyposażoną salę, plac zabaw. – Wszyscy nasi podopieczni na dobry początek otrzymali wyprawki – wskazuje dyrektor. – Dzieci dostają śniadania, są też pod opieką specjalistów z dziedziny pedagogiki, psychologii i logopedii. Uczestniczą również w zajęciach specjalistycznych z terapeutą z zakresu kinezjologii.
Dwa nowe oddziały zostały utworzone w ramach projektu „Chcę być przedszkolakiem – program wspierania rozwoju dzieci w wieku przedszkolnym z obszarów wiejskich”. Koszt przedsięwzięcia, zakładający funkcjonowanie oddziałów przez 2 lata, wyniósł prawie 500 tys. 85% tej kwoty pokrywa Europejski Fundusz Społeczny, natomiast 15% pochodzi z budżetu gminy.
- Nie mam wątpliwości, że taka inicjatywa była potrzebna – mówi Alfreda Hajdamowicz. Do napisania projektu skłoniło ją wiele czynników. Przede wszystkim był to brak miejsca w funkcjonujących przedszkolach. Dane demograficzne wskazywały, że na terenie gminy jest 669 dzieci w wieku przedszkolnym (3 – 5 lat), a do przedszkoli uczęszcza 223 dzieci, czyli zaledwie 33%.
Dodatkowo, dane dotyczące edukacji przedszkolnej w Polsce wskazywały, że szczególnie trudna jest sytuacja dzieci wiejskich, które stanowią jedynie 13,5% wszystkich dzieci uczęszczających do przedszkoli. – Podobnie było na terenie naszej gminy – mówi dyrektor. – Dzieci wiejskie mają utrudniony dostęp do przedszkola ze względu na odległość placówek od miejsca zamieszkania. Chodzi zarówno o koszt i trudność w zorganizowaniu dojazdu, jak i zapisy w regulaminie rekrutacji, w którym preferencyjne punkty otrzymują dzieci mieszkające bliżej przedszkola.
W projekcie zwrócono również uwagę na fakt, że większość rodzin na terenach wiejskich stanowią rodziny ubogie, często bez pracy i nie dysponujące środkami na opłacenie przedszkola.
Tymczasem, zdaniem Alfredy Hajdamowicz, dzieci, które nie uczestniczą w edukacji przedszkolnej mają utrudniony start szkolny. – Wczesna edukacja najefektywniej pomaga wyrównać szanse edukacyjne dzieci ze wsi i małych miejscowości – twierdzi. – Z tego względu, uruchomienie nowych oddziałów przedszkolnych przynosi wielostronne korzyści. Pomoże dzieciom, bo będą miały łatwiejszy start w życiu, rodzicom, bo ich dzieci otrzymają lepsze warunki rozwoju, a oni będą mogli podjąć pracę, a także szkołom, gdyż dzieci będą lepiej przygotowane do dalszej edukacji.