Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie
Sadków to ludzie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Na łamach „Expressu Wrocławskiego” rozpoczynamy nowy cykl: „Zaglądamy w kąty”. W kolejnych numerach będziemy prezentować poszczególne miejscowości z terenu gminy Kąty Wrocławskie. Jako pierwsi, spotkali się z nami mieszkańcy Sadkowa. To właśnie oni, zdaniem sołtysa, są największym skarbem tej wsi.

Z mieszkańcami Sadkowa spotykamy się w jednej z sal w miejscowej szkole. To nie przypadek, bo szkoła jest tu jednym z najważniejszych centrów życia kulturalnego. Udostępnia swoje pomieszczenia na okolicznościowe spotkania, kursy tańca i zajęcia sportowe. – Co prawda mamy też świetlicę, ale pozostawia ona wiele do życzenia – mówi Irena Hajdasz, sołtys, mama trojga dzieci i wielka pasjonatka muzyki. Świetlicę urządzono w dawnym budynku stołówki przy miejscowym pałacu. Dzierżawi ją, podobnie jak pałac, holenderska firma Hedro. Obiekt jest udostępniany mieszkańcom, ale nie mogą tam przeprowadzić żadnego gruntownego remontu. – Dzierżawa kończy się w grudniu 2010 roku – mówi sołtys. – Mam nadzieję, że wtedy uda nam się przejąć świetlicę i doprowadzić ją do porządku, bo teraz jest w opłakanym stanie. A może kiedyś wybudujemy nową…

W świetlicy organizowane są zajęcia dla dzieci w ramach działalności klubu „Kuźnia”. Młodzież raczej z nich nie korzysta, co nie znaczy, że w Sadkowie nie ma dla niej nic do roboty. – To najbardziej aktywna młodzież, jaką znam – chwali pani sołtys. – Kiedy tylko poproszę o pomoc, nigdy mnie nie zawiodą. I sami mają głowy pełne pomysłów.

- Wielu z nas jeździ na motorach, dlatego marzy nam się klub motocyklowy – mówi 18 – letni Filip Ilnicki. Wtórują mu koledzy, Marek BaranowskiOskar Śmielak. Oskar jest w Sadkowie znany ze swoich talentów aktorskich. Wszyscy zapamiętali, jak pojawił się w kilku odcinkach serialu „Pierwsza Miłość”.

Utalentowana jest również 19 – letnia Daria Turowska. Nie tylko jeździ na międzynarodowe mistrzostwa w tańcu towarzyskim, ale także przepięknie śpiewa w miejscowym kościele.

Kościół jest dla mieszkańców Sadkowa bardzo ważnym miejscem. Nikt tu nie zapomniał, jak w nocy z 3 na 4 listopada 1995 roku wybuchł w nim ogromny pożar. – Zapaliła się stojąca obok, drewniana dzwonnica, a od niej dach świątyni – wspomina Kazimierz Matejunas, przedsiębiorca i miłośnik francuskich win. – Pamiętam, jak patrzyliśmy na to i nie można było nic zrobić. Do dzisiaj nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Na szczęście, dzięki staraniom mieszkańców i ówczesnego sołtysa, Ireny Kotali, kościół udało się odbudować.

Innym wydarzeniem, które wpłynęło na bieg historii Sadkowa, była likwidacja PGR-u na początku lat 90-tych. To dzięki niemu przyjeżdżali tu ludzie z całej Polski, którzy po jakimś czasie zostawali na stałe. – Dlatego mieszkańcy Sadkowa pochodzą z tak wielu różnych zakątków Polski – mówi sołtys. – I wszyscy żyją tu ze sobą w wielkiej harmonii.

W PGRze pracowała m.in. pani Olga Chmurzyńska, ale ona trafiła w okolice Sadkowa od razu po wojnie. Przyjechała z Tiutkowa, wsi na terenie obecnej Ukrainy i najpierw mieszkała w Sadowicach, a od 1956 roku w Sadkowie. – Kiedy żyło się najlepiej? Chyba teraz – mówi sędziwa mieszkanka. – Jestem na emeryturze, odwiedzają mnie wnuki, dobrze żyję z sąsiadami. Czego chcieć więcej?

Kresowianie i ich potomkowie stanowią w Sadkowie bardzo dużą grupę, dlatego we wsi zaczęto organizować spotkania kresowian, a także zaangażowano się w akcję „Pomoc Polakom na Wschodzie”. – Utrzymujemy stały kontakt z dziennikarką Grażyną Orłowską – Sondej, a nasi mieszkańcy często pojawiają się w audycjach poświęconych Kresom – mówi sołtys.

W mediach pojawiał się także inny, słynny mieszkaniec Sadkowa, nieżyjący już Hieronim Żygadło. – To był człowiek „instytucja” – mówią o nim sąsiedzi. Pracownik PGR-u, sołtys, myśliwy, gawędziarz, podróżnik, pisarz to tylko niektóre z ról, w jakie zdążył się wcielić w trakcie swojego barwnego życia. Niedawno ukazały się jego dwie książki, w których spisał swoje wspomnienia z podróży na Syberię. Wszyscy tu też pamiętają, jak latał nad wsią na lotni i rzucał dzieciom cukierki. – Bez niego Sadków już nigdy nie będzie taki sam – mówi sołtys. – Tacy ludzie nie rodzą się często.

Oprócz „starych” mieszkańców, w Sadkowie są też „nowi”, ale to podział tylko z nazwy. Wszyscy zgodnie przyznają, że nie ma między nimi żadnych konfliktów. – Nie jesteśmy też przysłowiową „sypialnią” Wrocławia – wskazują. – Wszystkim nam jednakowo zależy na rozwoju miejscowości.

„Nowy” jest na przykład Piotr Chmurzyński, radny powiatowy i tata dwójki maluchów. Jego 3 – letni synek Szymon to podobno najgrzeczniejsze dziecko w Sadkowie. Pan Piotr przeniósł się tu z Wrocławia 5 lat temu i w najmniejszym stopniu nie żałuje decyzji. – Sadków ma rewelacyjne połączenie z różnymi częściami Wrocławia – mówi. – Dojazd samochodem na Kozanów, Oporów czy Nowy Dwór zajmuje mniej, niż przejechanie stamtąd do centrum w godzinach szczytu. Nie bez znaczenia są również świetne warunki dla wychowywania dzieci. Niechętnie wysyłałbym je na podwórka przy blokach w wielkim mieście.

Z rozmów z mieszkańcami wynika, że żyje im się tu naprawdę dobrze. Wkrótce przy szkole powstanie nowe boisko „Orlik”, a po ukończeniu budowy obwodnicy dojazd do Wrocławia będzie jeszcze łatwiejszy. Oczywiście, jest też sporo do zrobienia, ale pani sołtys wierzy, że wszystko uda się w końcu osiągnąć. – Najbardziej doskwiera nam brak świetlicy, rozbudowanej sieci dróg i kanalizacji – mówi. – Nie tracę jednak nadziei, bo przecież od czasów PGR-u wiadomo, że Sadków to wieś skazana na sukces.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl