Tragicznie zakończyła się zabawa dwóch uczniów, 16 i 17-latka, w internacie w Krzyżowicach pod Wrocławiem. Jeden z nich wypadł z okna na pierwszym piętrze.
Choć okno nie znajdowało się bardzo wysoko, chłopiec nieszczęśliwie upadł na kręgosłup i doznał poważnych obrażeń. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala. Według informacji lekarzy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci ustalili, że do wypadku doszło przez głupi żart. Podczas gdy jeden z chłopców wychylał się przez okno, jego kolega dla żartu chciał go nastraszyć.