Już w najbliższy wtorek do szkół wrócą uczniowie. W czasie wakacji, mimo braku zajęć, w placówkach oświatowych wcale nie było pusto. Miejsce dzieci w szkołach podstawowych zajęły jednak ekipy budowlane, które zajęły się remontami i odnowieniami szkolnych sal, korytarzy czy łazienek.
- W tym roku remonty wakacyjne i prace w szkołach były nieco inne niż zwykle, bowiem służyły głównie temu, żeby przygotować placówki szkolne na przyjęcie pięciolatków – wyjaśnia Waleria Hasik, ustępująca dyrektor Jednostki Obsługi Szkół.
W placówkach, gdzie stworzono oddziały przedszkolne, czyli w szkołach podstawowych w Św. Katarzynie, Radwanicach i Siechnicach, praktycznie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Na najmłodsze dzieci czekają więc specjalne sale lekcyjne, wyposażone w ławki i meble przeznaczone dla maluchów, podobnie jak przebudowane łazienki. Nie zapomniano również o placach zabaw.
Zakres wakacyjnych prac wcale nie był mały. Największy rozmach był w Radwanicach, gdzie na potrzeby szkoły adaptowano strych. Na poddaszu znajdą się m.in. gabinety dyrekcji, administracja szkoły oraz klasy lekcyjne, natomiast zaoszczędzone w ten sposób sale na parterze, zostały przystosowane dla potrzeba najmłodszych dzieci.
Wszystko wskazuje więc na to, że rodzice pięciolatków nie powinni obawiać się o swoje pociechy, które trafią do oddziałów przedszkolnych przy podstawówkach. Co więcej, zyskają na tym również finansowo. Pobyt pięciolatków w szkołach będzie za darmo, poza opłatą za posiłki. W tradycyjnym przedszkolu za ponadnormatywny czas spędzony przez dziecko w placówce, rodzice muszą dopłacać. Podobnie z zajęciami dodatkowymi, te w szkołach będą bezpłatne.