Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 sierpnia. 20-letni Mateusz K. z Kątów Wrocławskich idąc ulicą 1-go Maja łamał zasadzone przy drodze lipy. W sumie zniszczył 12 drzewek.
Burmistrz wyznaczył nawet nagrodę, za wskazanie sprawców. W końcu po dwóch dniach, 25 sierpnia sprawca został zatrzymany. Ostatecznie sąd na posiedzeniu 30 stycznia skazał go na 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata. Ponadto w tym czasie Mateusz K. będzie pod dozorem kuratora i w czasie próby ma naprawić szkodę, czyli zapłacić na rzecz gminy 1,5 tys. zł za zniszczone drzewa.
- Cieszę się z tego wyroku, bo to jasny sygnał, że wandalizm nie popłaca. Mam nadzieję, że teraz każdy dwa razy dobrze się zastanowi, zanim zniszczy coś na ulicy – powiedział burmistrz Antoni Kopeć.
Fot. WFP