Rozmowa z Henrykiem Kuriatą, wójtem gminy Jordanów Śl.
Kanalizacja priorytetem
Jakie główne zadania stawia pan przed sobą jako wójtem?
Głównym celem jaki sobie założyłem to rozpoczęcie budowy kanalizacji. Nasza gmina jest zwodociągowana praktycznie w stu procentach, natomiast nie posiada kanalizacji. Wiem jaki to problem dla mieszkańców, zwłaszcza że i szamb nie ma za wiele. Od lat podejmowane były próby skanalizowania lecz nic konkretnego w tej sprawie nie zostało zrobione, więc chcę rozpocząć ten temat, mam nadzieję skutecznie, zwłaszcza że gospodarka odpadami stałymi czy płynnymi to przecież zadanie gminy.
Na jakim etapie są przygotowania?
Należy pamiętać, iż jest to inwestycja kosztowna dla gminy. Ze wstępnych kosztorysów wynika, że budowa kanalizacji dla Jordanowa Śl. i Dankowic wraz oczyszczalnią to koszt ok. 11 mln zł netto. Obecnie trwają prace nad złożeniem wniosku do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o pożyczkę i dotację oraz trwa poprawianie wniosku do Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Zmieniliśmy nieco koncepcję, bowiem wcześniej wniosek był skierowany do narodowego funduszu tylko o pożyczkę. Teraz zwracamy się do WFOŚ o dotację i pożyczkę po 50 %, czyli po ok. 1,5 mln zł. Natomiast w ramach funduszu norweskiego możemy się starać o 2 mln euro (ok. 8 mln zł).
Kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się namacalnych efektów budowy kanalizacji?
Nabór wniosków do Norweskiego Mechanizmu Finansowego zakończy się 16 kwietnia. Jednak nawet rok może trwać ich rozpatrzenie. Na wiosnę przyszłego roku dowiemy się czy możemy ogłaszać przetarg, a więc prace najwcześniej mogłyby ruszyć jesienią 2008 roku. Przy takich założeniach inwestycja zostałaby zakończona w 2010 roku.
Fot. WFP
Co jeszcze chciałby pan zrobić w najbliższym czasie?
Kolejną istotną sprawą są drogi gminne, które nie są w najlepszym stanie. Zgodnie z tegorocznym budżetem w 2007 r. będą realizowane dwie inwestycje: droga Wilczkowice - Biskupice oraz droga Mleczna - Jezierzyce.
Ponadto musimy unowocześnić sprzęt naszych jednostek strażackich. Mimo że jesteśmy w Krajowym Systemie Ratownictwa nie mamy praktycznie żadnego sprawnego wozu bojowego. Nasze auta są stare, nie nadają się już do eksploatacji.
Ważnym zadaniem dla mnie jest również stworzenie odpowiednich warunków do spędzania wolnego czasu dla dzieci i młodzieży, by nie musiały tegoż czasu spędzać na ulicy, stać po przystankach. Obiekt po byłej dyskotece planuję zaadaptować na Gminne Centrum Kultury. Będzie to bardzo trudna sprawa, zważając na budżet gminy i wiele potrzeb, ale będę chciał pozyskać na ten cel środki zewnętrzne, unijne albo krajowe.
Jakie ma pan wrażenia po pierwszych miesiącach pracy na stanowisku wójta?
Przez pierwsze dwa miesiące poznawałem strukturę organizacyjną urzędu oraz jednostek podległych gminie. W zasadzie do tej pory trwa weryfikacja i przeglądanie dokumentów – regulaminów , umów itp. Oprócz tego jest wiele spraw bieżących- normalna praca urzędu, m.in. prace budżetowe, więc na brak zajęć nie narzekam.
Dziękuję za rozmowę