- Chciałem zaproponować młodym ludziom zabawę w kino - opowiada pomysłodawca Michał Grzebieniak, mieszkającego w Żernikach filmoznawca i animator kultury. – Poznawali podstawy obsługi kamery by móc realizować krótkie etiudy, które połączyliśmy w kilkunastominutowy film.
Zaproponowany temat „szkoła magii” został dość swobodnie potraktowany. Służył zarazem jako pretekst do pokazania filmowych czarów. Dzięki. sprawnemu zmontowaniu ujęć widzowie mogą oglądać aktorów latających na miotłach czy wyjmujących królika z kapelusza.
W warsztatach brali udział uczniowie starszych klas szkoły podstawowej. Pomocą służyli im licealiści działający w kółku filmowym przy Gminnym Centrum Kultury w Siechnicach prowadzonym również przez Michała Grzebieniaka.
Dumni twórcy przed chwilą zaprezentowali swój film.
- Każdy mógł spróbować po kolei różnych zadań: być reżyserem, aktorem czy montażystą – wspominają uczniowie dni spędzone przy kamerze. – A nawet trochę dziennikarzem, ponieważ nagrywaliśmy również sondy uliczne. Ludzie chętnie z nami rozmawiali na różne tematy. Nieraz byli tylko zdziwieni, że w Żernikach działa jakaś telewizja.
Filmowcy są pełni zapału i zapewniają, że chcą się dalej spotykać. W najbliższym czasie zamierzają zrealizować dłuższą etiudę. Myślą także o zaprezentowaniu w szerszym gronie swojego dzieła.
- Gdy młodzi ludzie zostają zarażeni pasją kina, zaczynają inaczej patrzeć na swoje otoczenie – zapewnia Michał Grzebieniak. – Zauważają w pobliżu ciekawych ludzi i interesujące miejsca, o których chcą się więcej dowiedzieć. Widzę to u uczestników sekcji filmowej z Siechnic przygotowujących się teraz do nakręcenia dokumentu z życia swojej miejscowości.