- Mogę się tu ze wszystkimi bawić i mam dużo kolegów – powiedział nam nam 9-letni Kacper Łochowski. - Najbardziej lubię grać w karty, piłkę nożną i koszykówkę. Kacper był jednym z wielu dzieci, które część wakacji spędziły na zajęciach zorganizowanych przez GOKiS w Kątach Wrocławskich.
- W sumie odwiedziło nas w tym roku prawie 100 osób – wskazuje opiekunka i organizatorka wakacyjnych atrakcji, Genowefa Dunal. – Regularnie przychodziło około 86 dzieci. W zależności od dnia, grupy liczyły od 20 do nawet 48 osób.
Nic dziwnego, że zainteresowanie zajęciami było tak duże. W programie „Wakacji w mieście” przewidziano mnóstwo atrakcji. Uczestnicy odwiedzili Aquapark i ZOO we Wrocławiu, Park Jurajski w Cieszycach i siedzibę Telewizji Polskiej. Odbyły się też dwie wycieczki do kina – na „Epokę Lodowcową” i „Harrego Pottera”.
Kiedy jednak grupa zostawała w Kątach Wrocławskich, o nudzie też nie było mowy. – Chodziliśmy na lody i na spacery, rozpalaliśmy ognisko, albo urządzaliśmy zawody sportowe – wylicza Genowefa Dunal. – Dzieci mogły wygrać ciekawe nagrody i świetnie się przy tym bawić.
Organizatorzy mieli również pomysły na deszczową pogodę. Dzieci mogły oglądać filmy, bawić się w hali sportowej i grać w gry planszowe. - Forma zajęć nie była odgórnie narzucona – mówi opiekunka. – Często pytałam dzieci, na co maja ochotę i zgodnie z tym ustalałam plan dnia.
Kiedy odwiedziliśmy uczestników zajęć, właśnie zajadali upieczone przy ognisku kiełbaski. Wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni. Nikomu nie przeszkadzało, że wakacje spędza w domu. – Chciałbym kiedyś pojechać na obóz harcerski, ale tu też można świetnie się bawić – powiedział nam 9-letni Kacper.
„Wakacje w mieście” trwały do 7 sierpnia. Pod fachową opieką, dzieci mogły spędzić czas w godz. od 9 do 13.30. Ponadto, w godz. od 10 do 14 odbywały się zajęcia w hali sportowej (halowa piłka nożna, siatkówka, tenis stołowy i ziemny, plażowa piłka siatkowa, petanka, kometka).