W niedzielę, 2 sierpnia, straż pożarna wyłowiła zwłoki z akwenu w Szczodrem zwłoki mężczyzny. Poszukiwania trwały dwa dni i rozpoczęły się w sobotę.
Z ustaleń policyjnych wynika, że 43 – latek poszedł popływać. Wcześniej jednak najprawdopodobniej wypił kilka piw. Zaniepokojona przedłużającą się nieobecnością mężczyzny rodzina zaczęła go szukać. Bez powodzenia.
O zajściu powiadomiony został komisariat policji w Długołęce. Razem ze strażakami przystąpili do działania. - Następnego dnia akcji poszukiwawczej, znaleziono w wodzie ciało zaginionego mężczyzny- poinformowała Magdalena Kruaze, rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu. - Lekarz stwierdził, że przyczyną śmierci było najprawdopodobniej utonięcie - dodaje.
Policja apeluje o rozważny i bezpieczny wypoczynek. Połączenie alkoholu z lekkomyślnością to prosta droga do tragedii.
