Największe znaczenie zawsze miała piesza pielgrzymka. W czasach współczesnych odradza się ta idea na nowo. Odtwarzany jest szlak św. Jakuba do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Od niedawna można tam dotrzeć wyruszając spod Ślęży.
Żółtą muszlę na niebieskim tle, znak rozpoznawczy i jednocześnie drogowskaz dla pielgrzymów, można już spotkać na terenie Masywu Ślęży oraz Sobótki. Otwarcie Ślężańskiego Szlaku Świętego Jakuba nastąpiło 25 lipca w dzień święta patrona miasta i jednocześnie całej trasy. Grupa pielgrzymów wraz z koordynatorem Jakubem Pigórą wyruszyła w drogę wczesnym rankiem. Po zejściu z góry pątnicy udali się na mszę w kościele św. Jakuba a następnie ruszyli w drogę.
Pogoda na początku nie sprzyjała pielgrzymom, za wsią Garncarsko lunął deszcz, potem się uspokoiło, pojawiło się nawet słońce. Na dłuższą przerwę podróżnicy zatrzymali się w Ujowie, gdzie czekały na nich napoje. Potem była msza. Następnie wyruszyli w trasę, kolejny przystanek i od razu nocleg w Gimnazjum Gminnym w Kostomłotach. Tu zostali przyjęci bardzo serdecznie. Gospodarze przyszykowali miejsce do snu oraz przygotowali jedzenie na kolację i śniadanie.
Po porannej mszy wyruszyli dalej i dotarli do Kulina, gdzie mieszkańcy po raz kolejny wykazali się polską gościnnością. Po dłuższej chwili postoju, pielgrzymka wyruszyła i zatrzymała się dopiero w Chalimierzu. Do Środy Śląskiej, celu podróży, dotarli w godzinach popołudniowych. Tutaj pod kościołem św. Andrzeja Ślężański Szlak Świętego Jakuba łączy się z drogą Via Regia.
Zainteresowanie drogą św. Jakuba rozpoczęło się po słowach Jana Pawła II, który w roku 1982 będąc w Santiago de Compostela w Hiszpanii, zwrócił się do całej Europy z apelem o szukanie swoich korzeni, odnawianie starych tradycji. Pięć lat później szlak św. Jakuba został uznany pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym Rady Europy, w roku 1993 został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.
Ślężański Szlak Świętego Jakuba prowadzi ze szczytu góry Ślęży do Środy Śląskiej poprzez Sobótkę, Mietków i Kostomłoty. Prace nad szlakiem trwały kilka miesięcy. Powstał przy współpracy Fundacji Wioski Franciszkańskiej z Urzędem Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, Powiatami Średzkim i Wrocławskim oraz Gminami Sobótka, Kostomłoty i Środa-Śląska. Ogromną pracę w utworzenie szlaku włożył mieszkaniec Sobótki - Jakub Pigóra, który wraz żoną Ewą raz już dotarł do Santiago de Compostela.