O tym, że długo oczekiwane prace przy budowie drogi Bielany Wr. - Łany – Długołęka mają wkrótce ruszyć, pisaliśmy w jednym z ostatnich numerów Expressu Wrocławskiego. Okazuje się, że budowlańcy ze Skanskiej chcą je rozpocząć w Siechnicach, w rejonie ulicy Kościuszki. Do Urzędu Gminy w Świętej Katarzynie przyszło pismo, w którym wykonawca prosi o pilne przeniesienie mieszkańców znajdujących się tam trzech budynków, w związku z planem rozpoczęcie budowę separatora zanieczyszczeń przy zbiorniku retencyjnym. - Natychmiast musimy przenieść siedem rodzin, a w sumie czternaście – mówi wójt Jerzy Fitek.
Szef gminy Święta Katarzyna potwierdza, że zadeklarował w porozumieniu podpisanym dwa lata temu, że jeżeli będzie konieczność przekwaterowania mieszkańców, to gmina postara się to zrobić. Między innymi dlatego gmina zdecydowała się na budowę budynków socjalnych. - Właśnie rozpoczynamy budowę pierwszego budynku komunalnego na 25 rodzin, więc wszystkich, których musimy przenieść, tam zmieścimy. To będzie jednak trwało 10-12 miesięcy. A wykonawca chce natychmiastowego przekwaterowania rodzin – dodaje Jerzy Fitek.
Wójt gminy przedstawił swoje stanowisko firmie, która będzie budować drogę. Chce, aby prace rozpoczęły się w innym miejscu, a gdy gmina wybuduje lokale socjalne, wtedy nie będzie już problemu z budową zbiornika w rejonie ulicy Kościuszki. Na razie nie ma decyzji, ale władze gminy wolą przygotować się na każdą ewentualność. - Dlatego gmina poszukuje pilnie mieszkań socjalnych do wynajęcia, gdzie będzie mogła przekwaterować na około rok mieszkańców spornego terenu. Nie chcemy, żeby później ktoś zarzucił nam, że wstrzymuje postęp robót - dodaje wójt.