Tematem przeniesienia siedziby władz gminy ze Świętej Katarzyny do Siechnic mieszkańcy żyją od dawna. Najpierw odbyły się konsultacje społeczne, w których większość (65 proc.) poparła ten pomysł. 26 marca br. rada gminy stosunkiem głosów 8:6 przegłosowała uchwałę w sprawie złożenia wniosku w tej kwestii. Ostatecznie w rozporządzeniu Rady Ministrów z 31 lipca br. znalazł się zapis o „zmianie siedziby władz gminy z miejscowości Święta Katarzyna na miejscowość o statusie miasta Siechnice oraz zmianie nazwy gminy Święta Katarzyna na nazwę gmina Siechnice.”
Zmiana siedziby władz podyktowana była m.in. faktem, że gmina Św. Katarzyna jest jedynym w Polsce przypadkiem, gdzie siedziba władz znajdowała się na wsi a nie w mieście. Prowadziło to m.in. do zamieszania w statystykach Głównego Urzędu Statystycznego. W ewidencji meldunkowej ludności wszystkie zameldowania prowadzone były na obszarze wiejskim, pomijając istnienie miasta. Potwierdzeniem tej sytuacji jest zbiór PESEL według stanu na 1 stycznia, w którym wszyscy mieszkańcy gminy przyporządkowani są do obszaru wiejskiego, mimo że u 4571 obywateli występuje w adresie miasta Siechnice.
Zmiana nazwy gminy jest natomiast konsekwencją zmiany siedziby władz gminy. Wprawdzie wniosek Rady Gminy Święta Katarzyna nie obejmował takiego postulatu, jednak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uznało, że należy to zrobić ze względów systemowych. Bez sensu byłoby bowiem tworzenie kolejnej wyjątkowej sytuacji, w której w Siechnicach siedzibę miałby władze gminy Św. Katarzyna.
Co zmiany, które wejdą w życie 1 stycznia, oznaczają dla mieszkańców? O wszystkich konsekwencjach, zarówno dobrych jak i złych, napiszemy w najbliższym wydaniu Expressu Wrocławskiego i na portalu www.wroclaw24.net.