Policjanci podczas akcji kontrolują stosowanie się kierowców do przepisów ruchu drogowego, prędkość, z jaką poruszają się samochody, używanie pasów bezpieczeństwa i urządzeń do bezpiecznego przewożenia dzieci.
W pierwszym półroczu tego roku na Dolnym Śląsku odnotowano spadek liczby wypadków i liczby osób, które straciły w nich życie o około 27 procent. W tym okresie policjanci zatrzymali też ponad 6700 nietrzeźwych kierujących. Niepokojącym zjawiskiem jest wakacyjny wzrost liczby pijanych kierowców, którzy w tym stanie decydują się jechać autostradą. Tylko w ciągu kilku dni lipca policjanci ruchu drogowego pełniący służbę na autostradzie ujawnili i zatrzymali tam więcej nietrzeźwych kierujących niż w całym czerwcu. Wśród zatrzymanych są obywatele polscy, ale i obcokrajowcy. Zatrzymani tylko w ten weekend mieli średnio od 2 do 2,6 procent alkoholu w organizmie. Wśród nich był obywatel Niemiec, który stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierkę energochłonną i wpadł do rowu. U niego badanie wykazało dwa promile alkoholu w organizmie.
Niezależnie od prowadzonych działań policjanci apelują, by nie wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu. - Osoba taka stwarza ogromne zagrożenie dla siebie, często wiezionych członków swojej rodziny i innych użytkowników drogi. Apel kierujemy również do osób, które wsiadają z nietrzeźwym do auta. Powinny one zareagować i nie dopuścić do takiej sytuacji – mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.