Policjanci wrocławskiego Oddziału Prewencji, w drodze do pracy, jadąc od strony Oławy w kierunku Wrocławia zauważyli w miejscowości Siechnice, że jadący przed nimi samochód marki VW Polo z trudem utrzymuje się na drodze. Kierujący najwyraźniej nie panował nad nim. Po chwili zatrzymał się na stacji LPG.
Niezależnie od trudnych warunków drogowych (opady śniegu, oblodzenie jezdni), sposób jazdy wskazywał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. W związku z podejrzeniem, funkcjonariusze podjęli interwencję. Gdy jeden z nich podszedł do kierującego, okazał legitymację służbową i przedstawił się, ten nagle zerwał się do ucieczki w okoliczne, zaśnieżone pola. Po około 500 – metrowym pościgu został zatrzymany przez interweniujących policjantów. Po zatrzymaniu, mężczyzna próbował się wyrywać i ponownie uciekać.
Podejrzenie funkcjonariuszy okazało się trafne. Od kierującego było czuć alkohol. Policjanci powiadomili o zdarzeniu oficera dyżurnego, który na miejsce skierował radiowóz. W trakcie oczekiwania na radiowóz mężczyzna, by uniknąć odpowiedzialności, oferował policjantom łapówkę w wysokości 700 zł.
Przeprowadzone, po dowiezieniu do jednostki policji, badanie kierowcy wykazało u niego blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie miał on przy sobie żadnych dokumentów tożsamości, uprawniających do kierowania jak również pojazdu.
Teraz oprócz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganych dokumentów, 28 – letni mężczyzna odpowie również za próbę przekupienia policjantów, w celu odstąpienia od dalszych czynności. Za ten czyn może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.