Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Siechnice
Branie w Siechnicach

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Prawie 30 młodych wędkarzy spróbowało swoich sił na stawie koło gimnazjum w Siechnicach. Najmłodszy z uczestników miał 5 lat.

Zawody szkółek, zorganizowane przez lokalne oddziały Polskiego Związku Wędkarskiego, odbyły się już po raz dziewiąty. Gospodarzem tegorocznych zmagań było koło wędkarskie Zacisze z Siechnic. Mali zawodnicy spotkali się o godz. 8 nad stawem koło gimnazjum. W zbiorniku o powierzchni 1 ha żyją między innymi karpie, leszcze, płocie, okonie, karasie, sandacze, szczupaki i sumy. W niedzielę wszystkie stały się celem młodych wędkarzy.

Imprezę otworzył wiceprezes do spraw młodzieży Okręgu PZW we Wrocławiu, Andrzej Mielczarek. Przywitał dzieci z 5 lokalnych kół wędkarskich. – Zawody odbywały się w dwóch kategoriach: do 12 i do 16 lat – mówi Janusz Terlecki, członek koła wędkarskiego Zacisze z Siechnic. – Termin był trochę nieszczęśliwy, bo ze względu na komunie nie wszystkim udało się do nas dotrzeć. Ale i tak tegoroczne zawody dostarczyły wielu emocji.

Udanej zabawie sprzyjała znakomita pogoda, atrakcyjne nagrody i przyjazna atmosfera. Mali zawodnicy, zarówno chłopcy jak i dziewczynki, bez trudu radzili sobie z wędkami, często dużo większymi niż oni sami. W kategorii do lat 12 najlepszy okazał się Konrad Pilszak z koła Zacisze, a w starszej grupie – Kamil Szymański z koła Odra.

Nagrody przyznano również za największą i najmniejszą rybę. W pierwszej kategorii zwyciężył Konrad Werocy, któremu udało się złowić karpia o wadze 0,79 kg. Najmniejszą rybę złapał Jakub Brunarczyk.

- Podczas zawodów najważniejsza był dobra zabawa – mówi Janusz Terlecki. – Nie było przegranych, wszystkie dzieci otrzymały nagrody. Według doświadczonego wędkarza, łowienie ryb to przede wszystkim znakomity sposób spędzenia wolnego czasu blisko natury, a także pomysł na zabawę dla całej rodziny. – Dzięki zawodom, najmłodsi adepci mogli wymienić się doświadczeniami, sprawdzić swoje umiejętności, a przy okazji wrócić do domu z nagrodami – mówi.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Kornelia Trytko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl