Dzieci z gminy Czernica jeżdżą do szkoły nowym autobusem. Pojazd jest większy, cieplejszy i naszpikowany elektroniką. – Autosan nie pojedzie, jeśli będzie miał niedomknięte drzwi. Przegrzanie silnika powoduje jego wyłącznie i zapalenie się lampek ostrzegawczych. Dodatkowo autokar jest wyposażony w ABS-y i system ASR – wylicza Artur Rudnicki, kierowca z 17-letnim stażem.
Wygodniej się w nim jeździ - mówi Wojtek Bagiński i Szymon Porzeziński, uczniowie z Czernicy
Fotele z przodu mają pasy bezpieczeństwa. Podczas postoju kierowca przesuwa dźwignię odsłaniając napis - stop. To sygnał dla przejeżdżających aut, aby zwolniły i zwróciły szczególną uwagę na drogę. – Nowy autobus jest bezpieczny i wygodny. W porównaniu ze starym to nieba, a ziemia. Posiada również miejsce przystosowane dla dzieci niepełnosprawnych – mówi Alicja Blicharska, opiekunka do dzieci.
Nie wiadomo co stanie się ze starym gimbusem. Pojazd jest sprawny, ale nie odpowiada dzisiejszym standardom. Nowy autosan został zakupiony ze środków gminy i kosztował ok. 570 tysięcy złotych.
