Nagroda, która trafiła w ręce wójta, została przyznana przez wszystkie polskie towarzystwa medyczne zajmujące się wirusem HPV, w tym Polskie Towarzystwo Profilaktyki Zakażeń HPV, Polskie Towarzystwo Ginekologiczne i Polskie Towarzystwo Ginekologii Onkologicznej, oraz redakcję czasopisma „Służba Zdrowia”. W ten sposób towarzystwa złożyły podziękowania gminie Kobierzyce za finansowanie szczepień dziewczynek przeciwko wirusowi HPV, wywołującemu m.in. raka szyjki macicy.
- Kobierzyce były jednym z pierwszych samorządów, które zdecydowały się na ten krok. Dzięki temu przykładowi obecnie szczepienia przeciwko wirusowi HPV finansuje w Polsce 40 samorządów, w tym najwięcej z Dolnego Śląska – mówi Mariusz Rysz, który wręczył nagrodę wójtowi. Pieniądze na ten cel poza Kobierzycami znalazły m.in. Polkowice, Polanica Zdrój i Szczytna. Z większych miast w Polsce do akcji przyłączyły się: Poznań, Gdynia, Szczecin, Opole, Brzeg Dolny, Lublin i Kędzierzyn-Koźle.
Towarzystwa doceniły działalność gminy Kobierzyce. Szczepienia są bardzo drogie, a przeznaczone na nie pieniądze mogłyby trafić na zupełnie inne cele. - Jeżdżę po różnych miejscowościach i przekonuję do finansowania tych szczepień, często jednak okazuje się, że od zdrowia ważniejsze jest postawienie nowej fontanny lub wyremontowanie kawałka chodnika – mówi Mariusz Rysz.
W Kobierzycach nie było tego dylematu. - Dla mnie ludzie są najważniejsi i póki ja będę wójtem na zdrowie nigdy nie będziemy żałować – mówi Ryszard Pacholik. Wójt gminy dba o zdrowie mieszkańców i uważa, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Zaznacza też, że szczepienie dziewczynek to nie jednorazowa akcja, lecz cykl. W zeszłym roku zaszczepionych zostało około 70 osób. W tym roku został już ogłoszony przetarg na realizację kolejnych szczepień. - Co roku przeciwko wirusowi HPV będą szczepione wszystkie dziewczynki w wieku 12 lat, których rodzice wyrażą na to zgodę. Mam nadzieję, że teraz zgodzi się 100% rodziców. W tym celu cały czas prowadzimy akcję uświadamiania o skutkach choroby nowotworowej i skuteczności prowadzonych szczepień – mówi Ryszard Pacholik.