Jedną z prób ich przybliżenia jest najnowsza publikacja Stowarzyszenia na Rzecz Promocji Dolnego Śląska.
Pomysł i redakcja merytoryczna projektu „Stan wojenny na Dolnym Śląsku” pochodzą od Bogdana Cybulskiego i profesora Włodzimierza Sulei, dyrektora wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Osobistą dedykację napisał wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk. Sponsorami wydawnictwa zostały firmy KGHM Polska Miedź S.A., Koncern Energetyczny EnergiaPro Wrocław oraz Centrozłom.
Zespół redakcyjny w składzie Lidia Huzarewicz i Piotr Rodzoń dotarł do dokumentów ze zbiorów IPN w Warszawie i we Wrocławiu. Wyboru źródeł dokonała Katarzyna Stróżyna, która wraz z Katarzyną Maziej-Choińską opracowała listę internowanych. Wykorzystane zostały także reprodukcje zdjęć ze zbiorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, archiwum MZK we Wrocławiu oraz prywatnych zbiorów Piotra Załuskiego i Jana Buczka.
Książka zawiera sporo unikatowych zdjęć
Publikacja została podzielona na kilka działów. W pierwszym z nich zamieszczono dokumenty powstałe w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, Służbie Bezpieczeństwa i prokuraturze. Te w wielu przypadkach tajne akta pozwalają poznać orientację władz w działaniach podziemia, i sposobach wnikania w jego struktury. Można w nich znaleźć nawet znaleźć pewne próby socjologicznej analizy sytuacji, na przykład rozważania dlaczego Wrocław stał się tak prężnym ośrodkiem oporu. Publikacja zawiera również tzw. arkusze poszukiwanych dotyczące działaczy opozycji oraz decyzje o ich internowaniu i spisy osób internowanych z terenu Dolnego Śląska.
W książce znalazły się także fragmenty w podziemnych wydawnictw oraz fotografie związane z wydarzeniami sprzed ćwierć wieku, także tymi mniej znanymi. Na zdjęciach zostało uwiecznione ściąganie flagi „Solidarności” z wieży kościoła w Trzebnicy czy warunki życia w obozie dla internowanych w Grodkowie.
„Fenomen dolnośląskiej „Solidarności” (...) godzien jest wnikliwego opisania. Pełna lista zagadnień wymagających źródłowego rozpoznania i naukowego opisu powstanie zapewne niebawem. Wypada zatem wyrazić nadzieję, że niniejsza, skromna publikacja wpisze się w ciąg tych kroków”.
Tak profesor Włodzimierz Suleja przedstawia we wstępie założenia tej publikacji. Po lekturze można stwierdzić, ze zostały one spełnione.
***
Osoby i instytucje zainteresowane publikacją prosimy o kontakt ze Stowarzyszeniem Na Rzecz Promocji Dolnego Śląska: spis@dolnyslask.wroc.pl