Zapowiada się bardzo ciekawy mecz. Dla obu drużyn stawka jest wysoka. Prochowiczanka ma jeszcze szansę na nawiązanie rywalizacji z Górnikiem Wałbrzych o awans do III ligi i na odrobienie 6 punktów straty do lidera, jednak aby dogonić w tabeli wałbrzyszan, nie może sobie pozwolić na straty punktów i na pewno liczy na łatwe punkty w Kobierzycach z niżej notowanym rywalem. Natomiast drużyna z Kobierzyc, aby skutecznie wybronić się przed degradacją, również musi wygrywać, szczególnie w meczach przed własną publicznością.
W dolnej części tabeli panuje spory ścisk i wszystko zdarzyć się może. Na boisko wybiegnie prawie zupełnie nowy zespół pod wodzą nowego selekcjonera Miroslava Racsko. Dla czeskiego trenera i jego nowego teamu debiut przed kobierzycką publicznością będzie na pewno wielkim przeżyciem i swoistym sprawdzianem jakości przygotowań do wiosennej rundy rozgrywek. - Wierzymy, że nasza drużyna da z siebie wszystko i w sobotę będziemy świadkami naprawdę dobrego sportowego widowiska – mówią kibice GKS Kobierzyce.
Mecz rozpocznie się o godz. 16:00 na stadionie w Kobierzycach. Na obiekt będzie można wejść już godzinę wcześniej. W rundzie wiosennej wstęp na mecze rozgrywane w Kobierzycach będzie bezpłatny. - Liczymy na liczny udział kibiców, którzy w sportowy i kulturalny sposób wspomogą zawodników swoim dopingiem, szczególnie, że trzy następne mecze rozgrywamy na wyjeździe i kolejna okazja zobaczenia w Kobierzycach zmagań ligowych podopiecznych trenera Racsko będzie dopiero 18 kwietnia – mówi Zdzisław Bury, prezes klubu.