Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Czernica
Nauczyły się pomagać

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kilka mieszkanek gminy Czernica zdobyło zawód opiekunki środowiskowej dzięki kursowi zorganizowanemu przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.

Małgorzata Maniak z Ratowic, Bożena Bilik z Kamieńca Wrocławskiego i Mirosława Mieczkowska z Wojnowic przez wiele lat zajmowały się wyłącznie prowadzeniem domu. Gdy dzieci podrosły, zaczęły myśleć o podjęciu pracy zawodowej. Wraz z kilkunastoma innymi uczestnikami panie zgłosiły się do realizowanego przez GOPS projektu „Aktywni – potrzebni” adresowanego do osób bezrobotnych i długo niepracujących. Przez kilka miesięcy zajęć można było nie tylko nauczyć się poruszania po rynku pracy, porozmawiać z doradcą zawodowym i  psychologiem, ale także zdobyć uprawnienia w zakresie usług opiekuńczych. Zorganizowano między innymi praktyki w domu pomocy społecznej we Wrocławiu.

- Zapotrzebowanie na opiekunki dla dzieci, osób chorych i starszych nadal wzrasta – mówi kierownik GOPS-u Krystyna Zaraś. – Ludzie zwracają się do nas o pomoc, ponieważ chcą mieć pewność, że powierzą swoich bliskich komuś kompetentnemu i rzetelnemu. Panie Bożena, Małgosia i Mirka nie miały problemu ze znalezieniem podopiecznych. Pozostało tylko ustalić wymiar godzin i podzielić się adresami.

Opiekunki rozpoczęły pracę pod koniec stycznia 2008 roku. Małgorzata Maniak ma wszystkich podopiecznych w swojej wsi. Pozostałe panie dojeżdżają na rowerach do sąsiednich miejscowości. W najmniejszym wymiarze – sześć godzin tygodniowo - pracuje pani Mirka, której najmłodsza córka ma dopiero pięć lat. Pozostałe opiekunki nie są już pochłonięte opieką nad dziećmi, a miały ich po sześcioro i siedmioro.

Po roku doświadczeń kobiety mówią, że choć ich praca nie jest łatwa, to daje wiele satysfakcji.

- Nie chodzi tylko o zarobek – wyjaśnia pani Małgorzata. – Już podczas kursu nabrałam wiary w siebie, że jeszcze uda mi się coś w życiu osiągnąć. Zastanawiałam się nawet nad podjęciem zaocznych studiów. Chętnie także nauczyłabym się obsługi komputera. Żałuję tylko, że nie pomyślałam wcześniej o wyjściu z domu. Okazuje się, że mąż i dzieci doskonale radzą sobie z częścią codziennych obowiązków.

- Umiem być lepiej zorganizowana – przyznaje Mirosława Mieczkowska. – Gdy siedziałam w domu z dziećmi, nie miałam czasem nawet motywacji, by dbać o swój wygląd. Teraz wiem na przykład, że z gotowaniem obiadu muszę uwinąć się w dwie godziny, bo potem wychodzę. Poza tym nowe umiejętności przydały mi się w życiu prywatnym, choć oczywiście nikomu nie życzę takich sprawdzianów. W tamtym roku zachorowała ciężko moja babcia, a ja jako jedyna z rodziny wiedziałam, jak się nią fachowo zająć.

- Zapomniałam już, co to telewizor – śmieje się Bożena Bilik. – Krewni pytają mnie często, jak zdobyłam nowy zawód. Nie mogli uwierzyć, że babci nastoletnich wnuków nagle zachciało się pracować. Czuję się teraz młodsza i szczęśliwsza od rówieśniczek, które spędzają czas na plotkach i oglądaniu seriali.

Nagrodą za trudy pracy jest ludzka wdzięczność. Panie zajmują się starszymi, schorowanymi ludźmi, którzy czekają z niecierpliwością na ich przyjście. Pani Zosia lub Danusia wygląda w oknie, kiedy zjawi się jej opiekunka, przy herbacie opowiada dzieje swojego życia i mobilizuje się do wyjścia na spacer po okolicy.

- Niedawno przewróciłam się na rowerze i nie byłam w stanie dojechać do mojej podopiecznej – wspomina Mirosława Mieczkowska. – Zanim wróciłam do domu, dzwoniła ona już na komórkę i upewniła się, że przyjadę następnego dnia.

Wszystkie panie zachęcały w swoim otoczeniu do udziału w kolejnej edycji projektu. Rozpocznie się ona prawdopodobnie w kwietniu lub w maju i potrwa do listopada. Dokładne informacje można uzyskać w siedzibie GOPS-u przy ulicy Kolejowej 3 w Czernicy lub pod numerem telefonu (071) 3180180.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


EM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl