To Pana trzecia kadencja i 10 rok na stanowisku wójta. Czy ostatnie lata były dobrym okresem dla gminy?
Myślę, że były to bardzo dobre lata. Wszystkie zadania, zapisane w wieloletnich planach inwestycyjnych już zostały wykonane, lub są w trakcie realizacji. Co roku realizowaliśmy także planowany wzrost dochodów i wydatków.
W jaki sposób odczuli to mieszkańcy?
W ciągu ostatnich dwóch lat duży nacisk kładliśmy na budowę i modernizację sieci kanalizacyjnych i wodociągowych. Całkowicie skanalizowaliśmy wieś Radwanice i miasto Siechnice oraz większą część Świętej Katarzyny. W tych miejscowościach pozostały jeszcze do wykonania sieci przewidziane w mpzp pod zabudowę na nowych terenach. W ubiegłym roku rozpoczęliśmy również budowę sieci w Żernikach Wrocławskich. W tym roku planujemy rozpocząć prace w Iwinach, Radomierzycach, Groblicach, a później także w Trestnie. Termin zakończenia prac zależy od tego, czy uda nam się pozyskać na ten cel środki unijne.
Ważną kwestią były również prace nad modernizacją i rozwojem sieci wodociągowej. Kiedyś byliśmy uzależnieni od zakładów w Oławie, w tej chwili źródła zostały zdywersyfikowane – mamy własne trzy stacje uzdatniania wody oraz dodatkowe połączenia z wrocławskim MPWiK i lokalnym przedsiębiorstwem PPO Siechnice. W ciągu ostatnich dwóch lat połączyliśmy w jeden układ sieci z Radwanic, Siechnic i Świętej Katarzyny. W tym roku czeka nas jeszcze ostatnie połączenie Świętej Katarzyny z SUW Łukaszowice i praktycznie wszystkie miejscowości gminne będą zasilane z dwóch albo trzech źródeł wodociągowych.
Duży nacisk został również położony na rozwój infrastruktury sportowo – rekreacyjnej.
Rzeczywiście, w ubiegłym roku zakończyliśmy kolejny etap budowy boisk o sztucznej nawierzchni z oświetleniem przy hali sportowej w Siechnicach, kończymy budowę kompleksu sportowo – rekreacyjnego w Żernikach Wrocławskich, a po feriach zostanie oddana do użytku hala w sportowa w Świętej Katarzynie. W tym roku, przy terenach sportowych w Radwanicach, powstanie nowe boisko z programu „Orlik 2012”, co stworzy kolejny, czwarty kompleks sportowy na terenie gminy.
Przez ostatnie lat wiele energii poświęcił Pan na rozwiązanie kwestii umiejscowienia siedziby władz gminy w Siechnicach. Jak ocenia Pan rezultaty tych działań?
Udało nam się przeprowadzić procedurę związaną z przygotowaniem wniosku o przeniesienie siedziby władz ze Świętej Katarzyny do Siechnic. Mamy za sobą konsultacje społeczne, najpóźniej w marcu przestawię Radzie Gminy projekt uchwały w sprawie skierowania tego wniosku do MSWiA. Wierzę, że wszystko przebiegnie po naszej myśli. Jeżeli chodzi o budowę ratusza w Siechnicach, przygotowujemy się do ogłoszenia przetargu na wykonawcę prac budowlanych.
Czy spowolnienie na rynku nieruchomości nie przeszkodzi w uzyskaniu środków na jego budowę?
Skutki światowego kryzysu mogą mieć wpływ na sprzedaż gruntów w naszej gminie, ale ta inwestycja nie będzie uzależniona od sprzedaży gruntów. W tej chwili opracowujemy procedurę prawną, która pozwoli na realizację swoistej formy leasingu. Może to wyglądać w ten sposób, że konsorcjum budowlano – finansowe wybuduje centrum administracyjne, przekaże je gminie na użytkowanie, a my będziemy to spłacać na przykład przez 10 lat. Wtedy nie będzie trzeba wykładać jednorazowo kilkunastu milionów. Biorąc powyższe pod uwagę obniżyliśmy kwotę przeznaczoną na budowę ratusza w budżecie na 2009 rok, dzięki czemu będzie można rozpocząć rozbudowę przedszkola w Siechnicach.
W nowym budżecie zakłada się większe wydatki na inwestycje, niż w roku ubiegłym. Jakie będą najważniejsze zadania gminy?
Przede wszystkich chcemy zakończyć wszystkie planowane inwestycje. Przeznaczymy na to ponad 31 mln zł., z czego ok. 20 mln będzie pochodzić ze środków własnych. Chodzi o dokończenie inwestycji kanalizacyjnych i wodociągowych, a także rozbudowę infrastruktury sportowej i oświatowej. Duże środki zostaną również przeznaczone na inwestycje drogowe, co w tej chwili należy do zadań priorytetowych. Dzięki środkom z tzw. schetynówek, przebudowana zostanie m.in. ul. Szkolna w Siechnicach. Chcemy również kontynuować rozpoczęty w ubiegłym roku program wymiany wszystkich lamp na terenie gminy. Natomiast całkowicie nowe lampy pojawią się w kilkunastu dodatkowych ulicach, między innymi na drodze ze Świętej Katarzyny do Siechnic czy na ul. Wrocławskiej między Żernikami a Iwinami.
Jakie miejsce w strukturze budżetu zajmują dotacje unijne?
W tym roku chcemy uzyskać środki europejskie na 5 zadań. Pierwszy projekt dotyczy budowy kanalizacji w Żernikach Wrocławskich i Iwinach oraz modernizacji oczyszczalni w ścieków w Siechnicach. Kolejne zadanie, to pomoc w uzyskaniu komputerów i dostępu do Internetu przez najbardziej potrzebujące gospodarstwa domowe. Chcemy również rozbudować siedzibę OSP w Sulimowie. Ostatnie dwa projekty dotyczą rozbudowy infrastruktury turystycznej i sportowej. Chodzi między innymi o stadion sportowy w Siechnicach, ścieżki rowerowe, wieżę widokową w Kotowicach i zagospodarowanie nabrzeży Odry. Mam nadzieję, że nasz turystyczny potencjał zostanie zauważony.
Osiągnięcia gminy już zostały docenione na arenie ogólnopolskiej…
To prawda, po raz ósmy z rzędu gmina Święta Katarzyna znalazła się w rankingu "Złota Setka Samorządów", przygotowywanym przez dziennik Rzeczpospolita i Centrum Badań Regionalnych. W ubiegłym roku zajęliśmy wysokie, 7 miejsce w Polsce. Po raz czwarty przyznano nam również tytuł i certyfikat „Gmina Fair Play”. To wszystko potwierdza dynamiczny rozwój i atrakcyjność Świętej Katarzyny w oczach inwestorów.
Czy taką tendencję uda się utrzymać w kolejnych latach? Kryzys finansowy zatacza przecież coraz szersze kręgi.
Nie sądzę, aby gmina Święta Katarzyna w dużym stopniu odczuła jego skutki. Jedyne zagrożenie jakie widzę, to kwestia niepewności na rynku nieruchomości. Jeżeli natomiast chodzi o inwestycje, to wszystkie zaplanowane działania są kontynuowane, a ogłaszane przetargi cieszą się dużym zainteresowaniem firm wykonawczych. Cały czas rozwija się także strefa aktywności gospodarczej, co w tym roku możemy odczuć nawet wyraźniej, niż w ubiegłym. Wszystkie największe inwestycje są teraz w trakcie realizacji, np. nowe hale produkcyjne firm TIM, Hasco-Lek, Phoenix, Benzinger czy Bickhardt Bau Polska. Inwestycje są wręcz przyspieszane, a dla mieszkańców utworzono w GSAG ok. 1000 nowych miejsc pracy.
Zapowiada Pan, że trzecia kadencja będzie ostatnią na stanowisku wójta. Co, po 12 latach rządów, uzna Pan za największy sukces?
Skanalizowanie całej gminy i stworzenie infrastruktury oświatowo - sportowej. Będę miał również satysfakcję, jeżeli do końca kadencji uda się przeprowadzić przeniesienie siedziby władz gminy do Siechnic, do nowobudowanego ratusza. Byłoby to zamknięcie 12 lat mojej pracy i ochrona Świętej Katarzyny przed widmem podziału na dwie odrębne gminy.