Co oznacza dla Pani osobiście i dla gminy zwycięstwo znaczną przewagą głosów w pierwszej turze wyborów?
Wygrana z wynikiem 75% poparcia jest dla mnie ewidentnym potwierdzeniem, że mieszkańcy gminy akceptują moją pracę i chcą jej kontynuacji. Pozytywnie został oceniony mój sposób zarządzania gminą. Jest to dla mnie duży i ważny sukces, kolejny dowód zaufania, którego na pewno nie zawiodę.
Dla gminy wynik ten oznacza spokój i możliwość dalszego działania bez konieczności tracenia czasu na rozpoznawanie potrzeb. Ciągłość władzy jest korzystna dla każdej gminy czy w ogóle dla samorządu. Przystępujemy do kolejnych dni i miesięcy normalnej pracy.
Jakie najważniejsze zadania stoją przed władzami gminy w ciągu najbliższych lat? Czy jest to kontynuacja spraw realizowanych w poprzedniej kadencji czy pojawia się wiele nowych kwestii?
Zawsze można coś zrobić lepiej, postarać się poprawić czy udoskonalić. To moja zasada, do której staram się stosować także w życiu prywatnym. Staram się ją przenosić na pracę w gminie. Stawianie sobie wyższych, ambitniejszych planów powoduje stały rozwój. Nasza gmina rozwija się tak szybko, że każdy rok i miesiąc przynosi nowe wyzwania. Nie planuję żadnych rewolucji, tylko spokojną i rzeczową pracę. Priorytetem nadal będzie budowa infrastruktury w całej gminie oraz starania o pozyskiwanie pieniędzy z wszelkich dostępnych źródeł. Mam też wiele nowych, i wydaje mi się, że dobrych, pomysłów na przyszłość gminy, ale na razie nie chcę o nich mówić. Na pewno przed nami dużo pracy.
Jak widzi pani współpracę z nową radą gminy? Czy fakt, że połowa radnych to kobiety może wpłynąć na losy gminy?
Mam optymistyczne podejście do współpracy z nową radą i nie wyobrażam sobie aby mogło być inaczej. Moim zdaniem w gminach standardem powinno być budowanie zgody i jedności, a nie podziałów. Wierzę, że obecna kadencja to będą cztery lata dobrej, zgodnej pracy. Nie znam części nowych radnych. Wynik wyborów świadczy jednak o tym, że zaufali im mieszkańcy i to jest dla mnie najważniejsze. W nowej radzie znalazło się także sześć osób z poprzedniej kadencji, co daje nadzieję na stabilizację. Wierzę, że dla wszystkich radnych najważniejsze będą działania na rzecz rozwoju gminy i budowanie dobrej przyszłości. Wtedy na pewno nasza współpraca będzie bardzo dobra.
Nie ukrywam, że cieszy mnie fakt licznej obecności kobiet w radzie, choć oczywiście nie można oceniać ludzi wyłącznie ze względu na płeć. Uważam jednak, że samorząd to doskonałe miejsce dla kobiet, które potrafią wczuć się w potrzeby drugiego człowieka, są konsekwentne i bardzo odpowiedzialne. Pewnie narażę się teraz mężczyznom, ale uważam, że kobiety są po prostu skuteczniejsze. Tutaj chcę też serdecznie pozdrowić wszystkich moich kochanych kolegów samorządowców i pogratulować wygranych wyborów.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała Ewa Mastalska