Po likwidacji cukrowni budynek został przekazany gminie Kobierzyce. Wójt gminy, Ryszard Pacholik i radni zadecydowali o przeznaczaniu dawnego hotelu na mieszkania komunalne. Jest to kolejna inwestycja, która wychodzi naprzeciw potrzebom ludzi. Wpłynęło już ponad 100 podań z prośbą o przyznanie mieszkania. Każdy ma szansę, by otrzymać wymarzone lokum.
Budynek byłego hotelu jest odtwarzany niemal od podstaw. Zostały z niego same ściany. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, czekając na zrealizowanie prac remontowych. Planuje się, że inwestycja zostanie zakończona pod koniec 2009 lub na początku 2010 roku. Wszystko zależy od postępu prac, które na razie są sprawnie wykonywane. W budynku powstanie około 20 mieszkań jedno- i dwupokojowych. Znajdzie się w nim także miejsce na mały ośrodek zdrowia, w którym przewidziane są dwa gabinety lekarskie.
W zeszłym roku mieszkania otrzymało 5 rodzin, teraz szanse na nowy lokal ma aż 20, jednak zapotrzebowanie jest dużo większe. Lista chętnych stale rośnie. Ludzie się niepokoją, że mieszkania zostały już podzielone. Miejscowy radny, Henryk Łoposzko dementuje krążące plotki i uspokaja - mieszkania będą dzielone dopiero wtedy, gdy budynek zostanie oddany do użytku. - Stanie się to nie wcześniej niż za rok. Podkomisja mieszkaniowa sukcesywnie jeździ do wszystkich chętnych. Na podstawie zebranego przez nią wywiadu decyzję o przyznaniu danym rodzinom mieszkań podejmie wójt gminy w porozumieniu z podkomisją – tłumaczy Henryk Łoposzko.
Podkomisja będzie brała pod uwagę przede wszystkim obecne warunki mieszkaniowe osób, które starają się o miejsce w remontowanym budynku. Największe szanse mają te rodziny, które żyją w trudnych warunkach i od dłuższego czasu oczekują na nowe lokum. Jedno jest pewne, nic nie zostało jeszcze podzielone i każdy, kto złożył podanie, ma szanse otrzymać nowe pomieszczenie.
- Budynek będzie bardzo ładny, stanie się wizytówką Pustkowa Żurawskiego. Cieszę się, że udało się go zagospodarować i to zgodnie z obecnymi potrzebami – mówi Henryk Łoposzko, dodając że są już plany, by tworzyć kolejne mieszkania. Trzeba jedynie cierpliwie czekać.