Prace projektowe przygotowane przez pracownię „Plan” trwały 10 miesięcy.
- W naszym projekcie wzorowaliśmy się na opracowaniach holenderskich i angielskich. Program rewaloryzacji dotyczy całej miejscowości. Pierwszym etapem była analiza dotycząca zabudowy polegająca na inwentaryzacji i opisie wszystkich obiektów. Wskazujemy też kubaturę i wygląd nowych obiektów. Na tej podstawie oraz w wyniku licznych konsultacji powstały plany i wytyczne dla każdego kawałka miejscowości - wyjaśniła Jadwiga Mierzejewska – Hanisz z pracowni projektowej „Plan”.
Koszt pierwszego etapu programu wyniesie ponad 20 mln zł. Jego wdrażanie to proces długotrwały, ale jego realizacja tak naprawdę już się rozpoczęła. Obecne lub niedawno skończone inwestycje, jak choćby ośrodek zdrowia lub remiza, spełniają wymagania koncepcji rewaloryzacji.
Więcej sportu i rekreacji
Co zmieni się w tym czasie w Kobierzycach? Tak naprawdę cała miejscowość, dziś w wielu miejscach po prostu brzydka, zmieni swoje oblicze. Chaotyczna zabudowa zostanie dostosowana do precyzyjnie sformułowanych zapisów, określających m.in. gabaryty, kształty dachów, jednolitą wysokość ogrodzeń czy jednolitą podbudówkę. Znacznie zwiększy się ilość miejsc zielonych, powstanie wiele skwerów, a znacznej przebudowie zostanie poddany park. – Ma on spory potencjał zagospodarowania. Założyliśmy na tym terenie wiele funkcji, zwłaszcza sport. Aleja przy parku mogłaby zyskać wiele nowych funkcji rekreacyjno – sportowych, m.in. ścieżki dla rolkarzy i rowerzystów. Planujemy tam również miejsca piknikowe oraz do wędkowania, obiekt kawiarni letniej i teren do sportów hippicznych – wyjaśnia projektantka.
W centrum ul. Rzemieślnicza zmieni się w deptak. Powstanie wiele ścieżek rowerowych oraz miejsca na usługi. Przebudowie ulegnie budynek przy byłej stacji kolejowej oraz powiększy się teren cmentarza. Przy przedszkolu powstaną tematyczne place zabaw. Uwypuklony zostanie kościół parafialny, przy którym powstanie skwer z zielenią. Nie zapomniano oczywiście o inwestycjach komunalnych, jak wymiana wodociągów czy przebudowy i remonty dróg. Ujednoliceniu ulegną takie elementy jak lampy uliczne, ławki czy kosze na śmieci. Wszystko to razem znacznie podniesie estetykę i wygląd miejscowości.
Ceny negocjowane
Podczas dyskusji na sesji radnych interesowało m.in. czy zmiany te będą narzucane odgórnie, a także jak będą rozwiązane kwestie związane z wykupem mienia. - Nie ma mowy o narzucaniu. Bardzo wiele rzeczy było już negocjowanych z mieszkańcami. Kiedy dojedzie do wykupu, będą przygotowane operaty szacunkowe. Wraz z przyjęciem nowego planu zagospodarowania przestrzennego rada może przyjąć propozycje ulg dla mieszkańców. Rada powinna także upoważnić wójta do wspólnych inwestycji z mieszkańcami, jeśli chodzi np. o ogrodzenia, gdyż to oddziela strefę prywatną od gminnej. W przyszłości gmina będzie wydawała pieniądze na jednolite ogrodzenia na różnych ulicach. Nie jest możliwe jednak, że gmina wyremontuje komuś dom – wyjaśnił zastępca wójta Zygmunt Krajewski.
To samo dotyczy obiektów, które mają zostać wyburzone. - Są to konieczne zmiany, aby zachować planowany charakter gminy. Są trzy takie obiekty w Kobierzycach. Już są wstępne zgody właścicieli, a ceny będą negocjowane – dodał wójt Ryszard Pacholik.
Pierwsze poważne efekty wprowadzenia programu rewaloryzacji będą widoczne po 3 - 4 latach, ale całość przewidziana jest nawet na 15 – 20 lat.